@naksu a to zależy Zastanawiałem się nad tym dość długo i wiele razy. Każdy atrybut, typu duże uszy, nos, slepota, brak nogi, czy cokolwiek innego możesz przekierować na swój atut, tak jak już to się działo w historii wiele razy. Chętnie pogadam na ten temat
@naksu moja najlepsza przyjaciółka miała zeza. Przeszła operacje - już ładnych 10 lat temu, co ciekawe, na nfz - a aktualnie ma męża i dwójkę dzieci. Znałem się z nią 4 lata przed operacja i nie przeszkadzało mi, że mi pilnuje roweru kiedy gadamy, tym bardziej, że miała wywalone na żarty w swoją stronę.
Krzywe zeby - w zależności jak bardzo kijowo wyglądają i przeszkadzają - są do ogarnięcia przez noszenie
Ostatnio miałem dniówki, poprosiłem szefową żeby dała mi mieszane zmiany bo skoro jest okienko to i dziewczyny mogą siedzieć na nockach. Bez okienka faktycznie lepiej jak byłem ja albo kolega bo różne rzeczy się w nocy dzieją, wiadomo. Z okienkiem jest bezpiecznie i nie ma problemu. A dniówki chciałem żeby odpocząć, głównie psychicznie. Co prawda na dniówkach się zasuwa, bo ruch jest prawie cały czas, ale za to są na zmianie 2 osoby i nie siedzę jak kołek sam ze swoimi porąbanymi myślami. Oglądałem więc zdjęcia z wakacji koleżanki, zdjęcia jej kota, słuchałem jej narzekania na gotowanie dla męża z celiakią co wyjaśniałoby dziwny smak ciasta marchewkowego którym mnie poczęstowała. Smaczne, ale nietypowe.
Dzisiaj za to znów spokój. Obejrzałem porażkę reprezentacji na telefonie stacyjnym, w międzyczasie obsługując klientów. Kilku zagadało o wynik, był nawet jeden który się rozkręcił i zaczął mi przeklinać na polską piłkę i ogólnie sport w Polsce, podawał nawet przykłady wypowiedzi olimpijczyków które trafiały tu na główną z płomieniem.
Przed chwilą dosłownie miałem klienta którym sam często jestem - "coś bym chciał, ale jeszcze nie wiem co". Problem polega na tym że mam okienko, więc nie połazi po sklepie i nie poogląda. Razem wykminiliśmy przy okienku że Kit Kat, paczka M&M's i duża Fanta to będzie to.
@rzzz mam gdzieś na kompie zapisany oryginał tej rozmowy. Już w tamtym momencie wiedzialem, że tak historyczną wypowiedź trzeba zabezpieczyć @forfiterex
Od jakiegoś czasu bawię się w krótkie shoty na YT o tematyce malarstwa i sztuki. Miałem na razie tego nie przekazywać, ale widzę spory ruch na tagach i może warto podpytac: Powiedzcie co myślicie o takim kanale?
Jest w Waw jakas ekipa, która chce wyskoczyć na piwko? Ewentualnie znacie miejscówki gdzie można skoczyć na browarka i posiedzieć chwile? Taki troche podróżnik z przypadku
Kiedyś robiłem zupę, a konkretnie krupnik, lecz nie miałem w domu ziemniaków. Wpadłem na genialny pomysł, że przecież mam frytki karbowane aviko, a to przecież są ziemniaki. Dodałem zatem te mrożone frytki do zupy. To był błąd. Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła. Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię. To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził w bluźnierczy syk i coś jakby miałczenie rannego kota. Odór był wręcz NIENAZYWALNY. Okrutne i nieznające litości wyziewy sprawiały, że zacap był nieludzki. Podły, brutalny i powodujący halucynacje.
Podobno strzelec który dokonał zamachu nie był sam. Była to zorganizowana grupa zabójców z Europy wschodniej, multirecydywiści ( ͡º͜ʖ͡º) zdjęcia kolejnych w komentarzu #zamach #usa #polska #heheszki
@asdfghjkl @tyrytyty Dokladnie. Dopiero jak się popatrzy i posłucha dłuższej wypowiedzi Bidena, to widac, ze chłop nie wie co się dzieje. Stoi z otwartymi ustami, patrzy się jakby nie wiedział gdzie jest.
Cejrowski opowiadał, ze Biden na spotkaniu we Francji kucnął w ogrodzie i zrobił kloca w porty. Dalej mi się nie chce wierzyć, choć po tym co teraz widziałem, taka historia przestaje być niemożliwa.
Siema. Z kumplem nagraliśmy już 3ci numer. Dla mnie dalsza nauka miksu. Tym razem wiecej double trackingu. Miałem lepszy pomysł na wokal mimo że nagrania momentami przesterowane były to udało się coś wyciągnąć z tego. Basik chodzi ładnie jak zwykle. Chcemy wyjść do ludzi z tą muzyką. Mamy więcej niż te 4 utwory. Aranżujemy wszystko na akustyki żeby chociaż tak pograć to na żywo. Może wtedy znajdą się chetni do nas dołączyć
Zastanawiałem się nad tym dość długo i wiele razy.
Każdy atrybut, typu duże uszy, nos, slepota, brak nogi, czy cokolwiek innego możesz przekierować na swój atut, tak jak już to się działo w historii wiele razy.
Chętnie pogadam na ten temat
Znałem się z nią 4 lata przed operacja i nie przeszkadzało mi, że mi pilnuje roweru kiedy gadamy, tym bardziej, że miała wywalone na żarty w swoją stronę.
Krzywe zeby - w zależności jak bardzo kijowo wyglądają i przeszkadzają - są do ogarnięcia przez noszenie
Ps. Pochodzę z rodziny w której ojciec nie pracował, a mama zarabiała 26k rocznie w latach 1990 i utrzymywała rodzinę.
Koleżanka żyła podobnie