Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Vivec: ja bym nie uwierzył, ale jest sporo ludzi, którzy łykają wszystko. Podobną kwestią są proroctwa, które też według wielu apologetów są manifestacją boga w naturalnym świecie.
Dla mnie dowody są zbyt słabe.
@Vivec: myślę, że dałoby się udowodnić jego istnienie w sposób naukowy poprzez jego manifestację w naturalnym świecie. Np. gdyby przemówił z chmurki, czy coś.
Zawsze jednak możemy się to podważyć, bo każda bardziej zaawansowana cywilizacja od naszej będzie nieodróżnialna od magii( ͡° ͜ʖ ͡°) Jest jeszcze kilka innych bardziej abstrakcyjnych opcji, jak np.solipsyzm, którym można podważać wszystko. Zależy generalnie, jakie założenia przyjmiemy. Jeśli założymy, że jednak nie
stwórz zatem takie twierdzenie, które będzie logicznie spójne i prawdziwe


@boguchstein: boge nie istnieje, wymyślili go ludzie w drodze całkiem dobrze udokumentowanej ewolucji i przenikania różnych religii na określonym terenie
sam jako wymysł i kompletny nonsens powinien być traktowany jak fikcja literacka (choćby science fiction), która może mieć literacką i historyczną wartość, ale nie tylko nie jest prawdziwa, ale jej nieprawdziwość jest wpisana do słowników i encyklopedii z samej definicji i
@boguchstein: mam wrażenie, że przegapiłeś po prostu mój pierwszy komentarz, który się odnosił do tej wypowiedzi, w której nie ma nic o odrzucaniu, jest natomiast coś takiego:

Odwrócenie ciężaru dowodu i brak zrozumienia, że negacja twierdzenia nie równa się przyjęcia pojęcia odwrotnego do negowanego.


Niemniej jeżeli Twoja odp do mnie dotyczyła mojego drugiego komentarza to tym bardziej nie mam pojęcia co ma do tego wiara, wiedza i słaby ateizm — ja
PS. Jestem agnostykiem i uważam, że religie zorganizowane to jedna z większych głupot zbiorowych.


@Thomas_Szasz: Myślisz, że jeśli napiszesz, że jesteś agnostykiem/ateistą, to nagle twoje argumenty staną się bardziej obiektywne? XD Już latała tutaj po wykopie karta "Sodomita kolaborant", gdzie każdy prawak posiadał kolegę geja, a teraz ludzie robią damage control pisząc, że są ateistami/agnostykami XD
@neib1: logika po prostu stoi na drodze. Jeśli usuniesz logikę w tym elemencie, to musisz usunąć ją także z innych elementów, a wtedy nie masz podstaw.
@Croce: przejęzyczyłem się. Przestaw sobie tam słowo "negacja" na "odrzucenie".
Podaję słaby ateizm, bo w użyciu jest multum definicji, które mają duże różnice.
@Croce: ma. Bo jeśli założymy ateizm silny, to ten już posiada ciężar dowodu i neguje istnieje boga.
@neib1: chodzi o to, że twierdzenie o istnieniu boga jest niefalsyfikowane, tzn. pisząc, że nie istnieje ciąży na tobie dowód, którego nie jesteś w stanie przedstawić. Chyba, że masz dowód na nieistnienie boga?( ͡° ͜ʖ ͡°)
@boguchstein: ale ja nic nie pisałem o żadnym ateizmie; pisałem o tym, że (1) dziwnie użyłeś słowa „negacja” (co się już wyjaśniło), (2) mem jest durny, bo istnieje całkiem sporo przypadków, w ktorych pytanie się o to, jakie argumenty ktoś ma za tym, co uważa jest kompletnie uzasadnione i sensowne
@Croce: w tym przypadku nie ma, bo jest to twierdzenie niefalsyfikowane, więc z założenie jest bzdurne.
@neib1: https://en.wikipedia.org/wiki/Negative_and_positive_atheism ale i owszem

strong atheism and hard atheism, is the form of atheism that additionally asserts that no deities exist.

Jeśli zakładasz, że nie istnieje, tzn. masz wiedzę bądź wiarę, to musisz mieć też dowód(tzn. nie musisz, ale jeśli chcesz, by twoje twierdzenie było prawdziwe).
w tym przypadku nie ma, bo jest to twierdzenie niefalsyfikowane, więc z założenie jest bzdurne.


@boguchstein: Co? Jakim „tym przypadku”?

Plus to, że coś jest niefalsyfikowalne nie znaczy, że jest bzdurne — prawo wyłączonego środka jest np niefalsyfikowalne
Zawsze jednak możemy się to podważyć, bo każda bardziej zaawansowana cywilizacja od naszej będzie nieodróżnialna od magii


@boguchstein: no właśnie, dlatego nie uważam by to był dobry dowód naukowy i nie sądzę też żeby mógł przekonać wielu ateistów.