[dorotka-wu]

Czy wiecie że są miejsca gdzie płaci się za przymierzanie sukni? #januszebiznesu #rozowepaski

[dajgryza]

@dorotka-wu: tak

[H.....o]

@dorotka-wu: A jak przyniosę swoją, to oni zapłacą mi?

[dorotka-wu]

@Hans_Olo nie wiem... Pewnie płacisz za to że jakaś pani pomoże ci się ubrać więc pewnie i tak musisz zapłacić XD

[sayanek]

@dorotka-wu: Niema się co dziwić, skoro ludzie chodzą przymierzać do sklepów a i tak zamawiają z neta :D

[dorotka-wu]

@sayanek z suknia ślubna ciężej, bo później masz poprawki znowu mierzenie itp...

[dorotka-wu]

@Harmonia dodaj na czarna #rozowepaski :)

[dorotka-wu]

@Harmonia to po co się udzielasz w czymś co cię nie interesuje? :) szukasz uwagi, próbujesz się wyróżnić? Być śmieszny? Czy jaki powód bo nie rozumiem mężczyzno.

[dorotka-wu]

@Harmonia mam rozwiązanie! #czarnolisto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cobytuzjesc]

@dorotka-wu:

Czy wiecie że są miejsca gdzie płaci się za przymierzanie sukni?

Tso xDDD

[dorotka-wu]

@cobytuzjesc dodam iż byłam tam tylko się rozejrzeć


I nie było żadnej sukni jaka by mnie interesowała. Może na siłę bym jedną przymierzyła xd

[Deska_o0]

@dorotka-wu: całkiem logiczne, takie mierzenie to sporo zachodu, a niejednokrotnie zapewne i #!$%@? suknia, oczywiście o ile zostanie zwrócone w przypadku zakupu

[dorotka-wu]

@Deska_o0 w tym mailu takiej informacji nie miałam jak widać czy zostanie zwrócone. Wydaje mi się że takie mierzenie czyli koszt pracownika powinno być chyba pobierana z marży. Co do brudzenia sukni to nie wiem w sumie jak to jest, ale i tak wydało mi się dziwne.

[Deska_o0]

@dorotka-wu: ja spotkałem się z tym że było pobierane 100pln, przy zakupie zwracane, przy mierzeniu szampan i oprócz ekspedientki dwie laski do pomocy wizażystka i ktośtam jeszcze

[Reaamu]

@Deska_o0: No czasem to jak spotkanie z przyjaciółkami

[CODER_BEST]

@dorotka-wu: Doskonale ich rozumiem, pewnie za dużo jest zawracaczy dupy. Ale mogli by zrobić w ten sposób, że jeśli kupisz u nich to dostajesz te 50zł rabatu i wychodzisz na zero a jak nie kupisz to 50zł przepada ;)

[BorowikSzlachetny]

@dorotka-wu kobiety wydają na suknie w sklepach od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Trochę cebula z ich strony, żeby chcieć te 50. Z drugiej strony jednak mając cenny asortyment chcą jak najbardziej zoptymalizować czas ich pracowników i odrzucić takie panie, które to w sumie z nudów i ciekawości przyjdą nie mając planów na zakup. Bo jeśli mają plany na wydaje 8.000 to te 50 zł i tak ich nie zniechęci ;)