Wpis z mikrobloga

Screen pic rel, to jest takie typowe zachowanie natalistów XD Koleś zajął się własnym dzieckiem, a ludzie nazywają go bohaterem. Gdyby jeszcze on przygarnął jakieś chore dziecko i się nim zajmował, ale nie xD On sam stworzył ten problem, a teraz oczekuje poklasku, bo poniósł konsekwencje swoich czynów. Swoim działaniem zafundował dzieciakowi cierpienie, który ze skutkami choroby pewnie będzie zmagał się do końca życia, a jestem tego pewny, że ojciec w którymś momencie swojego życia,, użyje tego jako argumentu.

"Ja nad tobą siedziałem nocami, po lekarzach woziłem, a ty tak się odpłacasz?"

"No dzięki, że zająłeś się mną, mogłeś przecież zachować się jak każdy inny człowiek, czyli wyrzucić mnie do śmietnika xd"


Powiedzcie mi, dlaczego nataliści tak się zachowują? Tak jakby to nie oni stworzyli to dziecko, tylko ktoś im podrzucił i rozkazał wychowywać.

Nie dałem ci umrzeć z głodu, nie kazałem spać pod mostem, ubrałem i wysłałem do szkoły, masz być wdzięczny za to!


#dzieci #rodzina
kezioezio - Screen pic rel, to jest takie typowe zachowanie natalistów XD Koleś zajął...

źródło: comment_f8XO72sPgZoJqvqwNzk2CpA0Jb36bl2Y.jpg

Pobierz
  • 281
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@bedist:

widzisz to po swoich znajomych? nie kazdy zarabia gowno,

Nigdzie tak nie napisalem. Wiekszosc polakow zarabia mniej niz 2k, a i tak maja dzieci, da sie to wydedukowac dzieki matematyce, nie musze spogladac na znajomych.

niektorzy maja w zyciu inne cele anizeli granie w gry, a stworzenie rodziny i bycie szczesliwym nie jest oznaka
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kezioezio:

On sam stworzył ten problem, a teraz oczekuje poklasku, bo poniósł konsekwencje swoich czynów. Swoim działaniem zafundował dzieciakowi cierpienie, który ze skutkami choroby pewnie będzie zmagał się do końca życia, a jestem tego pewny, że ojciec w którymś momencie swojego życia


Układ pokarmowy rozwija się jako ostatni, nawet jeszcze po urodzeniu. Rodzice dziecka mogli nie wiedzieć o chorobie, ale ty widzę jesteś za aborcją nawet w 9 miesiącu.
  • Odpowiedz
Rodzice dziecka mogli nie wiedzieć o chorobie, ale ty widzę jesteś za aborcją nawet w 9 miesiącu.


@JacekBalcerzak: Nie potrzebujesz żadnej aborcji, jeśli nie spłodzisz człowieka.

Ponadto niewiedza nie jest usprawiedliwieniem.
  • Odpowiedz
@HAL__9000: podziwiam cię za twoje wypowiedzi i kojarzę z wcześniej, bo jako naprawdę jeden z niewielu rozumiesz absurd argumentacji natalistów, a do tego masz cierpliwość z nimi dyskutować. Mnie cały czas dziwi, że taka prosta logika nie dociera do większości ludzi.

Ogólnie rozumiem ludzi płodzących dzieciaki - ale tylko w kontekście własnego egoizmu. Pomimo, że jestem antynatalistą, wyobrażam sobie że jednak spłodziłbym dziecko jako egoista - dla przyjemności własnej lub
  • Odpowiedz
@Qutaphone: Ja wiem, że twoja pierwsza myśl może być taka, że jest to "dziwne", ale właśnie sęk w tym, że tacy jak ty potrzebują przejść przez pierwszy krok i się w to zagłębić na wszystkich poziomach, zarówno logiki, racjonalności i emocjonalności, i razem to wszystko ze sobą połączyć. Sądzę, że jesteś w stanie dać radę.
  • Odpowiedz
@HAL__9000: jakich fikołków? Urojenia masz? Kiedyś, mimo, że te Twoje tłumaczenia były idiotyczne, to jako tako Cię szanowałem za styl wypowiedzi. Teraz jak czytam co piszesz w tym wątku to szkoda by mi było śliny, żeby na Ciebie napluć. Chyba dupka Ci pęka, albo sam już się pogubiłeś w swoich wywodach, że tak zmieniłeś zachowanie.
Aktywista od siedmiu boleści, brandzluj się do swoich przekonań i nie mów innym co mogą,
  • Odpowiedz
@George_Liquor: nie denerwuje się, przegrywy mnie nawet bawią xD a jeszcze bardziej mnie bawi jak się produkują, a jak człowiek przejdzie do konkretów to udają że nie widzą :D idealna rozrywka na dwójkę w kiblu xD
  • Odpowiedz
@kezioezio: piszesz tak bo nie rozumiesz co to jest rodzicielstwo. Puki czegoś nie doświadczysz to możesz sobie wymyślać różne swoje zachowania a w rzeczywistości kiedy los postawi Cię przed problemem zachowasz się zupełnie inaczej niż sobie to wyobrażałeś.
  • Odpowiedz