Aktywne Wpisy
Prawdopodobny scenariusz inwazji Rosji na NATO w roku 2044
Podążając za niemieckim dziennikiem "Bild", brytyjski dziennik "Daily Mail" opublikował "scenariusz rosyjskiego ataku na NATO"
Źródłem informacji były wypowiedzi byłego amerykańskiego dowódcy Bena Hodgesa i wielu analityków wojskowych.
Ich zdaniem możliwe kroki Rosji są następujące: Inwazja rzekomo rozpocznie się od cyberataków na dużą skalę, których celem będzie destabilizacja infrastruktury i łączności satelitarnej, co sprowokuje globalne zakłócenia Następnie Rosja ma przeprowadzić zmasowany atak rakietowy
Podążając za niemieckim dziennikiem "Bild", brytyjski dziennik "Daily Mail" opublikował "scenariusz rosyjskiego ataku na NATO"
Źródłem informacji były wypowiedzi byłego amerykańskiego dowódcy Bena Hodgesa i wielu analityków wojskowych.
Ich zdaniem możliwe kroki Rosji są następujące: Inwazja rzekomo rozpocznie się od cyberataków na dużą skalę, których celem będzie destabilizacja infrastruktury i łączności satelitarnej, co sprowokuje globalne zakłócenia Następnie Rosja ma przeprowadzić zmasowany atak rakietowy
snickers111a +60
Siedzę i sb piję szery luka a co tam u was
Rodzina #rozowypasek naciska na to, ze powinnismy od razu sie budowac na kredyt itd. Bo dom to dom, swoje to swoje, dzialka to dzialka.
A ja planuje najpierw kupic mieszkanie do 50m2, spłacić je w 10 lat i jesli nadal finansowo bedzie dobrze albo lepiej to rozpocząć inwestycje w dom, taki do 90 - 100 m2.
Dlaczego tak? Nie posiadamy duzego majatku, odkladamy aktualnie na wesele, po weselu bedziemy zbierac na mieszkanie (okolo 1,5 roku). Chciałbym miec 20% wkladu wlasnego i możliwie szybko splacic kredyt.
Mimo wszystko spłacanie 200 / 250 tys. A 400 do 500 tys stanowi dla mnie duza roznice w komforcie psychicznym. Dodatkowo wchodzac w temat budowy domu mam juz majatek w postaci mieszkania i jesli nawet cos sie wydarzy to mam jakies plecy.
Oczywiscie w tle kazdego zakupu nadal bede miec poduszke finansowa i generalnie chce to wszystko zrobic bezpieczenie tak jak to #!$%@? teraz ucza.
I teraz czy tu #!$%@? jest cos nielogicznego? Jak mozna #!$%@? przec, ze dom, bo #!$%@? jak milo, jak fajnie. Jebnie zdrowie, jebnie praca, jebnie rynek i co ?
└[⚆ᴥ⚆]┘
#pytanie #mieszkaniedeweloperskie #budujzwykopem #inwestycje #pieniadze #problemyzdupy
@Niepatrz: to wtedy różowa pójdzie na ulicę zarabiać dupą skoro tak bardzo ją ciągnie do posiadania(i to jeszcze przed ślubem)
@Niepatrz: ze ślubem poczekaj aż zdechną, albo poproś różową aby z nimi pogadała aby się nie wtrącali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie masz kasy, nie chce zapłacić nikt z rodziców, to nie rób wesela tylko wydaj tę kasę sensownie. Ja miałem wesele tylko dlatego że teść chciał żeby było i jednocześnie mówił, że płaci za wszystko.
Jakbym miał z własnej kieszeni wyłożyć to nara. Urząd stanu cywilnego -> kolacja dla świadków i najbliższej rodziny -> lotnisko w
Z mojego punktu widzenia zdarzało się, że kupiłem coś tańszego bo nie chciałem dopłacać mimo możliwości a później żałowałem, że mogłem jednak dołożyć i kupić raz a porządnie. Podobnie mam z mieszkaniem, kupiłem dwupokojowe kilka lat temu, a teraz żałuje że nie zdecydowałem się jednak dołożyć trochę do trzech pokoi. Jakbym na chwilę obecną miał się bawić w sprzedaż obecnego mieszkania i znów kupować coś większego plus remontowanie pod siebie
@Wychwalany: cos w tym jest xd
@Neoplan: na logike mam mindfuck, a z drugiej strony mam taka satysfakcje, ze spelni sie troche jej babski dream. Pojdzie po kieszeni, ale juz sie z tym pogodzilem tj. Wyparlem to xd
@Niepatrz: wiele aspektów wesela opłaca się po weselu - sala, żarcie, zespół, fotograf itd. czyli z kasy z prezentów. Nie trzeba mieć na tą imprezę zbyt dużo gotówki, tylko odrobine na zaliczki.
Trzy istotne rzeczy.
1. Kupując najpierw mieszkanie i spłacając je jak weźmiesz drugi kredyt - na dom - będziesz mógł sobie go spłacać z wynajmu mieszkania. Teraz na te 400-500k będziesz musiał #!$%@?ć sam. Zdrowie dziś jest jutro może nie być. To bezpieczniejsza opcja
2. Dzisiaj za 500k będziesz miał trudno się wybudować nawet jak będziesz miał działkę. Bez działki to możesz zapomnieć. Zaraz się okaże, że z tych 500k
@Niepatrz: Czyli jeśli różowa jest taka "słaba", że tylko Ty za Was decydujesz, to się nawet rodzinie nie dziwię, że chce wpłynąć na decyzję nawet mimo tego, że racji nie mają. Typowa walka o opiekę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@Niepatrz: xD
Komentarz usunięty przez autora
@KozlarzBabka: Ja niby myślę o budowie domu, bo miejsca trochę mało, trzecie piętro itd. Natomiast mieszka mi się rewelacyjnie już kilka lat. Zamiecione, odśnieżone przez dozorcę, jak gdzieś cieknie, brak wody, to zajmuje się tym spółdzielnia. Sklepów w promieniu 200m mam kilkanaście, poczta, dwa przedszkola i szkoła też są. Wygoda życia w bloku skutecznie zniechęca mnie do
Moim zdaniem lepiej odłożyć na mieszkanie z niedużym kredytem i za parę lat się zastanowić czy w nim zostać, szukać innego/większego