Wpis z mikrobloga

Sobotnie zakupy w Lidlu. Sąsiad z bloku (pracujący na budowie w zagranicznej delegacji) jak przystało na prawdziwego mężczyznę dzielnie pcha wózek do przodu, podczas gdy jego mająca wyraźną nadwagę żona (bezrobotna) ładuje do tego wózka drożdżówki, wafelki, żelki, chipsy, cukierki czekoladowe i innego rodzaju artykuły ,,pierwszej potrzeby". Przy kasie sąsiad (starając się wykorzystać chwilę nieuwagi żony), zwinnym ruchem polującego tygrysa dopada puszkę czarnego Argusa i kładzie ją na taśmie obok pozostałych zakupów. Jednakże czujnym oczom jego ,,Centrum Wszechświata" nie może umknąć próba tak perfidnej niesubordynacji: ,,Odłóż to!!!!!!!!! Nie będziemy wydawać pieniędzy na piwsko!!!!".

Kierowany współczuciem i niesiony świąteczno- noworoczną chęcią pomocy innym zwracam się do sąsiada: ,,Pan zostawi to piwko, ja zapłacę" (jestem za nimi w kolejce). Jego małżonka patrząc przenikliwym wzrokiem Bazyliszka zwraca się do mnie:

-Wie pan, tu już nawet nie chodzi o to piwo, tylko o to że alkohol szkodzi na zdrowie.
-A te wszystkie ciastka i inne słodkości pomagają?
-Niby nie, ale jak my kobiety zjemy coś słodkiego, to przynajmniej na chwilę poprawia nam się humor.
-No widzi pani! To działa zupełnie na takiej samej zasadzie jak u nas facetów z piwem.

Przez chwilę (patrząc na twarz swojej rozmówczyni) żyję szczerą nadzieją, iż w jej głowie zachodzą intensywne procesy myślowe. Niestety, nie tym razem: ,,Odłóż to piwsko!!!! Jak pan będzie mieć swoje małżeństwo to wtedy będzie pan sobie układać je po swojemu!!!! Proszę się nie wtrącać".Zrezygnowany sąsiad machnął ręką i odłożył piwo na półkę..

To nie fejk drodzy Biali Rycerze, to smutna proza życia.

#p0lka #zwiazki #tinder #badoo #takaprawda #logikarozowychpaskow
  • 113
Umów się z nim na wspólne wynoszenie śmieci albo trzepanie dywanu, z Argusem w kieszeni.


@niekibicujepilkarzom: I jaki to ma sens? Dorosły facet za własne pieniądze bo ponoć jedyny w rodzinie pracuje boi się kupić piwo za 3 zł. Chowanie się z browarem przed żoną nie jest rozwiązaniem. Poniekąd sam jest sobie winny jak ona go traktuje bo sobie na coś takiego pozwala.
@Xtreme2007: Moj wujek ma podobnie, z tym, ze ciotka pracuje ale ona zabrania, bo dla niej jak wujek wypije 2 browary w weekend, to juz alkoholizm i biedny chłop całą sobotę albo w ogródku coś robi albo w garażu grzebie sącząc skitranego browara xD
@Xtreme2007: Jak dla mnie to Ty dosłownie upokorzyłeś tego faceta.
Bajt nie bajt ale ja sobie tej sytuacji nie wyobrażam a jak już wyobrażam to aż mnie skręca w środku z zażenowania. Stoisz w kolejce, przed Tobą dwójka DOROSŁYCH ludzi, facet chce kupić piwo, jego żona nie chce żeby kupował piwa i nagle pojawiasz się Ty i wyskakujesz z tekstem "Pan zostawi to piwko, ja zapłacę"... Przecież ten facet mógł się