Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +649
Piekło juleczek to ruchać się z facetem spod nie tego znaku zodiaku.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #pieklokobiet #ezoteryka #logikarozowychpaskow
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #pieklokobiet #ezoteryka #logikarozowychpaskow
![WielkiNos - Piekło juleczek to ruchać się z facetem spod nie tego znaku zodiaku.
#be...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d9ecf3b74bbcce35a522daea3f75b485fb3c402cc0125706cb4defcfa0e35359,w150.png?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file3518345367252022546
Pobierz![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +193
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
#aborcja #4konserwy #konfederacja #dyskusja #filozofia #religia #chrzescijanstwo #katolicyzm #prolife
@Turysta_Onanista: Wyjaśnij dlaczego? Może to co napisałem jest dużym uproszczeniem, ale oddaję ideę o którą mi chodzi.
@Croce: Ale ten argument ostatecznie sprowadza się do uznania, że jedynym, co powstrzymuje nas przed zabijaniem się nawzajem, jest utrzymywanie wiary w świętość ludzkiego życia. "Jeśli pozwolimy na zabijanie jednych istot o ludzkim DNA, to dlaczego nie mielibyśmy pozwolić na zabijanie innych istot o ludzkim DNA?". Absurdalne pytanie, bo powodów przeciwko zabijaniu nie-zarodków można wysunąć mnóstwo.
@Turysta_Onanista: wiarą w "świętość życia ludzkiego" nazywam wiarę w wartość życia ludzkiego samego w sobie. To nie moja wina, że ta wiara (choćby ubrana w inne słowa) jest podstawą dla większości argumentów w tej dyskusji.
@KomosaBiala: jak to nie jest? Dla mnie i pewnie wielu innych osób jak najbardziej jest.
A poza tym, jak sam stwierdzasz, jest to umowa, która przecież może ulec modyfikacji (w społeczeństwie umownie ustalamy co jest dobre a co złe). Mówiłeś o "abstrakcyjnej świętość ludzkiego życia" więc zrozumiałem, że
@KomosaBiala: Nie, ten argument się sprowadza do tego, że z jakiegoś powodu uznaliśmy, że nie powinniśmy zabijać ludzi, a zabijanie płodów miałoby rzekomo zwiększać w populacji zabijanie dorosłych ludzi, więc – na zasadzie konsekwencji — nie powinniśmy zabijać płodów. Można coś takiego głosić, nawet jak się wpadnie na durny pomysł, że ludzi nie można zabijać tylko ze wzgl na umowę społeczną.
@tomekb1999: Nie jest. Umowa mówi: obiecuję, że nie zabiję ani ciebie, ani ludzi, na których ci zależy, jeśli ty obiecasz mi to samo. Umowa "obiecaj mi, że nie zabijesz własnego zarodka, to ja tez nie zabiję swojego zarodka" nie jest obopólnie korzystna.
@KomosaBiala: nasza umowa mówi "nie będziemy niszczyć ludzkiego życia od poczęcia do śmierci"
@Croce: No tak. Ja tylko rozwinęłam to "rzekomo".
@R187: Ale to w ogóle nie wynika z zewnętrznej formy. Poza tym porównywanie tego, co organizmy dwóch różnych gatunków są w stanie odczuwać jest generalnie dosyć trudne; a przy pewnych interpretacjach sformułowania „nie jest
@R187: Zatem nazwanie kobiety która często uprawia seks z wieloma partnerami szmatą czy dziwką(ponieważ zdobycie mężczyzny jest dla niej łatwiejsze niż zdobycie kobiety przez mężczyznę) przy równoczesnym nazwaniu mężczyzny który często uprawia seks z wieloma partnerami graczem
@tomekb1999: Sformułuj to w taki sposób, jak ja: "ja obiecuję... i w zamian oczekuję...". Tak wygląda umowa społeczna. Bo "my nie będziemy" to tylko oświadczenie, a nie umowa. Do niczego nie zobowiązuje innych, i nic nie obiecuje w zamian.
Musiałbyś to
@KomosaBiala: w społeczeństwie jest pewna "umowa" na podstawie której uznajemy co jest dobre, a co złe. Nie wiem czy formalnie jest to umowa, oświadczenie czy jeszcze coś innego ale coś takiego istnieje.
@KomosaBiala: Ale rozwinięcie w taki sposób „rzekomo” nie ma kompletnie żadnego sensu — po pierwsze równie dobrze można w taki naciągany sposób rozwinąć Twoją „umowę społeczną” i sobie wymyślić, że za nią tak naprawdę stoi „świętość życia” i jej racjonalizacja, a po drugie „rzekomo” nie jest częścią argumentu, tylko wyraża moje powątpiewanie, że rzeczywiście się to przekłada jedno na drugie.
@tomekb1999: Nie twierdzę, że jest to formalna umowa, ale działa ona w dokładnie ten sposób, który opisałam. Od tego wszystko się zaczęło.
@Croce: w umowie społecznej chodzi o namacalne konsekwencje, więc to nie jest to samo. A argument o niszczeniu cywilizacji bez rozwinięcia rozumowania staje się zaledwie tezą.
@KomosaBiala: Ale to jest przecież właśnie argument z konsekwencji
@Croce: Chodzi o to, że w przypadku umowy społecznej te konsekwencje są namacalne, nie domniemane.
@KomosaBiala: W przypadku umowy społecznej też są domniemane. Ba, nawet samo istnienie umowy społecznej jest domniemane. Myślisz, że jak ludzie powiedzą sobie „#!$%@? na umowę społeczną” to się zaczną wszyscy zabijać?