@uhu8: Jedyne, co takie zadania sprawdzają, to czy osoba ma wprawę w rozwiązywaniu takich łamigłówek. I nijak się to ma do umiejętności pisania dobrego kodu. W firmach, w których pracowałem to właśnie osoby lubujące się w rozwiązywaniu takich zagadek algorytmicznych były odpowiedzialne za najgorszy kod - nieczytelny, pełen "sztuczek", zbędnych mikrooptymalizacji i praktycznie niedebugowalny, a komentarze, jeśli w ogóle były, to częściej wprowadzały w błąd niż coś wyjaśniały.
Jasne, można zadać pytanie kandydatowi jakby takie zadanie rozwiązał, żeby sprawdzić czy potrafi myśleć algorytmicznie, ale kazanie mu zaimplementować rozwiązanie, to strata czasu i wywoływanie niepotrzebnego stresu podczas (dla wielu) i tak już stresującej rozmowy.
@strach_overflow: przecież to kod jest najważniejszy, co z tego jak osoba potrafi dopasować algorytm do rozwiązania skoro nie potrafi napisać poprawnej linijki kodu?
@rotflolmaomgeez: i dlatego big five IT przyciąga wybitne talenty i specjalistów i mocno rozwija innowacje ( ͡°͜ʖ͡°) I teraz pomysł, czy lepiej jakość kodu sprawdzi np napisanie prostej usługi REST czy tam innego interfejsu czy funkcji z dwoma pętlami i zmiennymi które sie nazywaja i j zwykle?
@edgar_k: samo nazewnictwo zmiennych, poziom zagnieżdżenia ifów, poprawny podział funkcjonalności na osobne funkcje i to jak byś testował dany kod jest zwykle wystarczające żeby ocenić czystość kodu kandydata (która nie jest najważniejszym kryterium). Jeśli komentarz o big five miał być ironiczny to uważasz że co innego rozwija innowacje? Startupy? :D
@Mave: to że kod jest najważniejszy nie znaczy że wymyślenie algorytmu nie jest, to skrajność w drugą stronę.
@rotflolmaomgeez: w dupie mam ich procesy rekrutacyjne, na pewno każdy programista chce iść do google ( ͡°͜ʖ͡°) ja mówię o jakichś polskich januszach co dają takie zadania na rekrutacji i jest to jedyny moment kiedy masz z czymś takim do czynienia w pracy.
@uhu8: Jak pracodawcy zależy na sprawdzeniu czy kandydat potrafi rozwiązywać takie problemy na czas, może to zrobić przed rozmową, przez jakieś codility, gdzie kandydat może podejść do testu w dogodnym dla siebie czasie i miejscu. Jak nie rozwiąże testu, to nie zostanie zaproszony na rozmowę i wszystkim to zaoszczędzi czasu.
Natomiast podczas rozmowy, dużo osób polegnie na tym nie dlatego, że nie potrafi rozwiązać, tylko dlatego, że zje ich stres.
@strach_overflow: tu racja, i tak samo z poprzedniej wypowiedzi - więcej sensu miałoby po prostu "przegadanie rozwiazania problemu" przez kandydata zamiast kazanie mu pisać kod. Przegadanie od razu pokazałoby zdolność do komunikacji, precyzowania zadania (jeżeli można różnie zrozumieć) itd.
Zadanie z rozmowy o pracę
źródło: comment_JSWxrG0R62EKTaYM8jHfy4jf9PwvXQZD.jpg
Pobierzhttps://app.codility.com/programmers/lessons/1-iterations/
Jasne, można
@strach_overflow: przecież to kod jest najważniejszy, co z tego jak osoba potrafi dopasować algorytm do rozwiązania skoro nie potrafi napisać poprawnej linijki kodu?
https://repl.it/repls/DimgreySeashellBellsandwhistles
I teraz pomysł, czy lepiej jakość kodu sprawdzi np napisanie prostej usługi REST czy tam innego interfejsu czy funkcji z dwoma pętlami i zmiennymi które sie nazywaja i j zwykle?
Komentarz usunięty przez autora
@Mave: to że kod jest najważniejszy nie znaczy że wymyślenie algorytmu nie jest, to skrajność w drugą stronę.
Natomiast podczas rozmowy, dużo osób polegnie na tym nie dlatego, że nie potrafi rozwiązać, tylko dlatego, że zje ich stres.