Aktywne Wpisy
ChickenDriver2 +34
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
limitless93 +45
Twoja dziewczyna wymienia pikantne wiadomości z żonatym typem z pracy.
Kończysz związek.
Informujesz żonę tego gościa co się odwala czy nie?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski
Kończysz związek.
Informujesz żonę tego gościa co się odwala czy nie?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski
#cnc #pytaniedoeksperta #emigracja #pracbaza
Jeśli chodzi o robotę do przyuczenia to masz 2 opcje:
1.
Firma z produkcja masowa - najłatwiej znalezc pracę bez doświadczenia, ale mało się nauczysz bo w takich firmach najczęściej procesy są zautomatyzowane. Poznasz podstawy rysunku technicznego, narzędzia, pomiary, wprowadzanie korekt, ogólnie podstawy. Głównym zadaniem będzie
Komentarz usunięty przez autora
Myślałem, że tego nauczę się na kursie
i że to będę robil w
Jeżeli nie masz szkoły i nie pracowałeś w tym zawodzie to raczej marne szanse na znalezienie czegoś w tym zawodzie w DE.
@chaberr: no, już też właśnie doszedlem do takiego wniosku
Duże i bogate firmy, które mają etaty na guzikowych także nie zatrudniają osób z ulicy, tylko po szkole (trzeba mieć ausbildung) i pracują tam zazwyczaj ich uczniowie lub pracownicy z firm pośredniczących. Coś takiego jak kursy CNC w Niemczech praktycznie nie istnieją.
Mało tego to te lepsze firmy, nieraz nawet nie rekrutują osób, które pracowały w dziesięciu innych firmach lub przyjechały z Polski.
Sam zmieniłem firmę i tak mi mówił