Wpis z mikrobloga

#wspomnienia #pieniadze #podbaza

Kiedyś w podbazie niechcący przedarłam na pół 10 złotych, a w domu miałam tylko taśmę klejącą ze wzorkami w kształcie myszki Diddle, więc tym to skleiłam, no a w sklepie przyjęli. Ciekawe co się teraz dzieje z tą dychą :)
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RetSnom: I te ZABAWKI! Pamietasz te gry planszowe do sklejenia? Najlepsze byly! Pamietam raz jak w tych takich poradach bylo jak chlodzic napoje w lesie :p Radzili zawiazac butelke w worku i wsadzic do stawu zimnego :p
  • Odpowiedz
@RetSnom: Ja nie wiem czy to z kaczora bylo, ale raz z kolezanka, ktora mieszkala pod 6, a ja pod 2 :p ulozylysmy kod i wystukiwalysmy go w kaloryfer, bo mialysmy pokoje w tym samym pionie :D Ale musialysmy sasiadow w------c :D
  • Odpowiedz
@tusiatko: Raczej tak, tam było mnóstwo pomysłów, mors był na pewno, były maszynki do szyfrowania. Pamiętam jak mame pierdyliard razy starałem się nabrać na blizny/ucięte palce/ wbite gwoździe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz