Wpis z mikrobloga

@Jarubot: @Djodak: Tak samo to obnoszenie się z obozowymi tatuażami. To tak jakby zgwałcona dziewczyna co rok obchodziła rocznicę gwałtu i wkładała zakrwawione ciuchy które miała wtedy na sobie. Niezrozumiałe to jest.
  • Odpowiedz
@kinlej: to jest doświadczenie masowe, milionów ludzi, nie prywatne osobiste, no i może jako element przezwyciężenia traumy chcą "dawać świadectwo historii", jako ostrzeżenie by się nie powtórzyło

tych tatuaży raczej nie obnoszą publicznie, dopiero gdy jakiś dziennikarz prosi
  • Odpowiedz