Wpis z mikrobloga

Wczoraj wybrałem się popatrzeć na pierścionki zaręczynowe. Wchodzę do sklepu, rozglądam się i podchodzi do mnie ekspedientka i pyta się w czym może pomóc. Mówię jej, że szukam pierścionka zaręczynowego. W tym momencie zobaczyłem jeden z najładniejszych uśmiechów kobiecych w moim życiu.

Pyta się jaką kwotę chciałbym przeznaczyć. Mówię, że maksymalnie 300 zł, ale nie obraziłbym się jakby było mniej. W pół sekund wyraz jej twarzy zmienił się jakby zobaczyła karalucha xD. Odpowiada mi, że NAJTAŃSZE pierścionki zaręczynowe jakie mają od 1500 zł. Mówię w takim razie, żeby pokazała mi niezaręczynowe (jakby była różnica) pierścionki do 300 zł. A ta na to, że za 300 zł nie kupię porządnego pierścionka i partnerka nie będzie z takiego zadowolona xD i proponuje mi obejrzeć te za 1500 zł.

Mówię jej, że nie szkodzi i pokazała te tańsze, w odpowiedzi usłyszałem, że najtańsze pierścionki u nich zaczynają się od 800 zł. ¯\_(ツ)_/¯

Zdenerwowałem się, wróciłem do domu, zamówiłem z apartu piękny srebrny pierścionek z cyrkonią, zapłaciłem 150 zł i jestem zadowolony.

#logikarozowychpaskow #zwiazki #slub #zareczyny #bekazrozowychpaskow #januszebiznesu #bekazpodludzi
  • 313
@chrupek18: Mimo wszystko cena (nie zawsze ale często) świadczy o jakości, byłoby mi trochę przykro jakbym dostała jakiś dziadowski pierścionek a dwa tygodnie później zobaczyłabym nowiutkiego kompa xDD. Taki syf za 150zł szybko zniszczeje, a to prędzej znowu komputer będzie do wymiany. Pierścionka zaręczynowego się przecież nie kupuje nowego jak stary się zepsuje xdd
@Strzelec_Kurpiowski: nie dziecko jest przedmiotem mojego porównania, a moje ciało, które w naturalny sposób nieodwracalnie się zmieni w czasie ciąży i połogu. Serio, to nie jest trudne. Nie napisałam tam, ze pierścionek to „zapłata” za dziecko tylko za to, ze to ja to dziecko będę nosić w sobie. To jest diametralna różnica w postrzeganiu mojej wypowiedzi. Dziecko jest wspólne, ale z przyczyn naturalnych jedna osoba jest bardziej „zaangażowana” w proces jego
nie dziecko jest przedmiotem mojego porównania, a moje ciało, które w naturalny sposób nieodwracalnie się zmieni w czasie ciąży i połogu. Serio, to nie jest trudne. Nie napisałam tam, ze pierścionek to „zapłata” za dziecko tylko za to, ze to ja to dziecko będę nosić w sobie. To jest diametralna różnica w postrzeganiu mojej wypowiedzi.


@dobrzecisiewydaje:

No ale właśnie surogatkom się za to właśnie płaci. Za poświęcenie swojego ciała. Normalni ludzie
to zdecyduj się: dziecko jest dobrowolnym wyborem kobiety czy jest wspólne obojga rodziców? Bo to wcześniej wyrazales w swoim komentarzu.


@dobrzecisiewydaje: to i to. Dziecko jest wspólne, ale bez dobrowolnej zgody kobiety go nie będzie, chyba że mowa o gwałtach, które powinny być bezwzględnie zwalczane.

I dalej nie rozumiesz, że nie chodzi o domaganie się/ zmuszanie do seksu, tylko o wymagania wobec kobiecego ciała.


Pytałem, czy kobiety też mają wymagania wobec
mój niebieski jako gadzeciarz kupił mi pierścionek za te "3 wyplaty" (tak jak stare baby gadaja, że trzeba) i owszem, był piękny, ale nie raz się bałam iść sama po zmroku z czymś takim na palcu, zwłaszcza jak mi ktoś sprzedał urban legend że w okolicy złodzieje kiedyś #!$%@? starej babie palec bo pierścionek nie chciał zejsc ;D

więc może tak to tlumaczcie swoim przyszlym zonom:
-kochanie, ja dbam o Twoje bezpieczeństwo!
@dobrzecisiewydaje nie każda kobieta rodzi dzieci i nie każda się roztyje.

A już argument, że jak kobieta dostanie to co chce czyli drogi pierścionek, ślub, złote obrączki, dziecko to wtedy nie będzie ulana to już nawet nie wiem co napisać.

Tutaj nie ma korelacji, upasie się na złość partnerowi? Cukrzyca i totalne zatluszczenie bo ten #!$%@? 10 lat wcześniej nie zapłacił za jej dupsko 1000 zl a tylko 500?

Prostytucja małżeńska...
@dobrzecisiewydaje: Piszesz dosyć wulgarnie delikatnie mówiąc, ale domyślam się o co Ci chodzi. Zauważyłam, że tutaj ludzie te swoje niby połówki traktują bardziej jak zaspokojenie swojego ego, na zasadzie "ej patrzcie ktoś mnie chce" no i oczywiście zaspokajanie wszystkich swoich zachcianek, gorzej gdy ta druga strona też ma jakieś wymagania i nie chce żeby ktoś się zachowywał jak by robił wielką łaskę
@gzymspiwniczny: człowieku, chodzi o wymagania wobec kobiet. Napisałam wyżej już bardzo czytelnie, ze wróciłabym do swojej wagi względnej szczupłości, ale nie starałabym się ekstra, żeby mieć ciałko modelki bez cellulitu i z dupą jak sprężyna. Nikt nie mówił o spasieniu się na złość. Jeśli dla was ciało po ciąży = ulanie, cukrzyca i zatłuszczenie to ja nie mam słów na to. Rany boskie, przeczytajcie całość dyskusji, jak chcecie wziąć w niej
@Strzelec_Kurpiowski ona używa fałszywych argumentów, chodzi o to by tylko dostać coś drogiego, już pisano o dobrych, trwałych kruszcach, ale z jakiegoś powodu dobre jest tylko zloto z diamentem...

A w ogóle to inwestycja na trudne czasy, teraz padł argument surogacki, dziecko za biżuterię i rozstępy. Chyba masowo mężczyźni dają te tanie pierścionki skoro Panie po ciąży zapominają dlaczego się z kimś związały i nie było to dziecko.

To takie wysrywy ze
@dobrzecisiewydaje:

Owszem, wymaga to utrzymywania pewnego zakresu zdrowej wagi poprzez odpowiednią dietę i ruch, ale nie ganiam go na siłkę, bo nie zależy mi na tym, żeby miał kratę na brzuchu i 100cm w bicepsie. Nie oczekuje od mojego męża, żeby wyglądał jak model.


Tak samo jak mało który facet wymaga od kobiety żeby wyglądała jak modelka. A do tego mężczyźni częściej uprawiają sport niż kobiety.

Oczekuje, ze będzie dbał o
@dobrzecisiewydaje bzdury piszesz i to się kupy nie trzyma, jakaś logika znana tylko Tobie, ktoś ma Ci spłacić dupsko biżuterią bo uwaga może znajdziesz w ciążę i Twoje ciało straci na atrakcyjności.

Idąc dalej z taką logiką zawsze i to po prostu zawsze można powiedzieć, że pierścionek lub inne kupowanie kogoś nie było wystarczające, że pierścionek może i fajny, ale dlaczego nie dołożył chociaż 100 zl na inny.

Zawsze można wtedy zwalić