Wpis z mikrobloga

Dzisiaj 1RM w wyciskaniu do 1 deski (3,5cm). Dalej trzymam się planu, czyli nie nakręcam się na te 1RM, robię je na totalnym luzie, i też nie cisnę do bólu, zostawiam sobie zapas, a pozostałe siły wkładam w jeszcze większe ciśnięcie asyst

Dzisiejszy trening, niecałe 1,5h

1board bench 1RM 207,5kg x 1
JM press (Tate style) 70x5 90x5 110x5 130x5 145kg x 6
DB bench 52,5kg 3xAMRAP 26reps/24reps/20reps
DB rows strict 52,5kg 4x10
Cable lat pullover 4x12
Narrow grip triceps pushdown 4x8
Ez bar biceps curls 4x10


Dlaczego dzisiaj wyciskanie do 1 deski? A no praca nad dołem wyciskania, pomimo że mój sticky point jest w górnej fazie ruchu, raz na 3-4 tygodnie, robię wariant który wzmacnia też dół ruchu. 2 tygodnie temu robiłem bench vs bands 1rm, tydzień temu floor press medium grip vs chains 1rm.
Co ciekawe wariant do jednej deski jest u mnie zawsze słabszy, niż zwykłe wyciskanie w pełnym zakresie ruchu, domyślam się dlaczego tak może być.

Kolejne ćwiczenie JM press, poszło 145kg x 6. Sposobów na robienie JM press jest naprawdę wiele, ja rozróżniam i używam dwóch, niby bardzo podobnych ale ruch zupełnie inaczej się czuje
1. Jm press (JM Blakely)
https://youtu.be/k5MTvqaOozE

2. Jm press (Dave Tate)
https://youtu.be/I2ElVaNFltQ

To samo ćwiczenie, a dwa inne sposoby wykonywania. Dzisiaj wykonywałem właśnie ten drugi sposób. Łapię małpim chwytem, na szerokość barków, i staram się po prostu łokcie wysunąć jak najdalej do przodu, w stronę nóg, tak aby patrząc z boku znalazły się jak najdalej od sztangi. To powoduje przeokropną dźwignię, pozycja jest bardzo niekorzystna i po fazie ekscentrycznej bardzo trudno przejść do fazy koncentrycznej. Naprawdę to mocno wchodzi.

Następnie przyszła kolej na nabijanie objętości. DB bench press 3xAMRAP. Sztangielki po 52,5kg każda, i każda seria na maksa aż do upadku. Takie coś ogromnie pompuje, i między takimi seriami trzeba odpoczywać po 5min+, inaczej ilość powtórzeń zbyt bardzo spadnie. Tutaj 70powtórzeń x 105kg (52,5kg x 2) = 7350kg objętości nabitej :)

DB rows strict 52,5kg 4x10 - Też rozróżniam różne warianty wiosłowań sztangielką, tutaj przez "strict" mam na myśli rękę i kolano na ławce, tułów właściwie poziomo do podłogi i książkowa forma, to znaczy maksymalne rozciągnięcie, zatrzymanie i spięcie u góry, skupienie na mind-muscle connection. Gówna nienawidzę... męczy, tlen zabiera, aż rzygać się pod koniec chce lol.

Reszta ćwiczeń już raczej norma

#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme
IntruderXXL - Dzisiaj 1RM w wyciskaniu do 1 deski (3,5cm). Dalej trzymam się planu, c...
  • 6