Aktywne Wpisy
Koksixk +3
Ile piw może wypić osoba z mocną głową?
rtpnX +47
Bede tatą. W grudniu. Chyba dobrze to robie? Dwa lata temu siedziałem na wykopie, grałem w Warcrafta i jadłem topczipsy. Dziś mama żone, własny biznes i nie długo potomstwo. I to nie tak że jestem jakimś czadem, 5/10 no 6/10 po prysznicu XD A wszystko to przypadkiem. Ciekawe co się wykluje z białasa jak ściana i Wietnamki z północy xD Dziwne że nie mam żadnego strachu czy wątpliwości. Chyba dorosłem do tego?
Chodzi mi o to jak taka 50 letnia ciocia Stasia, której zasoby intelektualne wyczerpywało w całości nauczenie się formułki "Heloł maj nejm is Stasia ajm luking for work" na luzie wyjeżdżała sobie do USA ze swoim Mirkiem sprzątać kible albo zajmować się małymi Aronkami Goldbergami na Bruklinie?
Po 11.09.01 się chyba właśnie wszystko pozmieniało, ale nie mogę tego pojąć jak teraz do USA nawet wykwalifikowanemu specjaliście ciężko wyjechać bez pracodawcy, który zrobi wszystko, żeby go sprowadzić, a kiedyś tacy ludzie na luzie sobie jechali do gównoprac?
To było takie proste, że szło się po wizę do ambasady i jazda mogłeś pracować? Czy może brali turystyczną? A jeśli brali turystyczną i zostawali w USA po parę lat to potem przy wyjeździe liczyli się z tym, że już nigdy tam nie wrócą? Czy było agencje co werbowały ludzi do takich prac? Np. mama Wojtka Suchodolskiego pracowała 3 lata w Nowym Jorku.
Pewnie część z was powie, że jeździli pod pretekstem odwiedzin u rodziny albo nawet rodzina ich zatrudniała, ale przecież nie każdy ma w USA rodzinę. No chyba, że faktycznie gdzieś tam u Górali serio tak jest, że KAŻDY ma kogoś w USA, ktoś coś?
Proszę o jakąś konkretną odpowiedź kogoś kto ogarnia temat, bardzo mnie to nurtuje jak to było, że kiedyś było tak prosto. Za odpowiedzi "kurła na #!$%@? się interesujesz pewnie dupa piecze ze nie mozesz teraz wyjechac sprzatac kibli meksykanom i kiedys bylo latwo na #!$%@? drazyc" serdecznie dziękuję.
#usa #stany #ameryka #polonia #emigracja #pracbaza #zagranico #januszebiznesu #visa #trump #praca #januszex #kononowicz #suchodolski #nowyjork #patostreamy
USA jest jakąś alternatywą, ale myśle, że są kraje bardziej przyjazne pod względem otrzymania pracy. Czasy American dream dawno sie akonczyły
@SzczurWodny: W PRL właśnie wielu ludzi dostawało się jako uchodźcy, mimo, że ich związki z solidarnością to często był 15minutowy udział w wiecu solidarności na zakładzie, ale legitymację się wyrobiło, sekretarz POP kiedyś krzywo spojrzał i już prześladowany, nie powiem jeżeli ktoś chciał pracować za
Dla niektórych branz American dream sie zaczął raptem kilka lat temu i nadal trwa. Bedac programista ciezko o lepszy rynek pracy