Wpis z mikrobloga

Czy tylko dla mnie to jest oczywiste, że jak wprowadza się do mnie #rozowypasek to płaci 50% rachunków i 50% raty za kredyt i czynszu xd?

Bo moja powiedziała, że będzie mi płaci tylko za rachunki, bo jak się rozstaniemy to mieszkanie będzie moje, a ona nic z tego nie będzie miała xD. Tłumaczę, jej że jak wynajmie mieszkanie od kogoś innego to też z tego "nic" nie będzie miała, a ona mówi że to inna sytuacja xd.

Co robić?

#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #kiciochpyta
  • 166
  • Odpowiedz
@Rorschak: jesli MAM juz mieszkanie, to koszt w nim mieszkania rowna sie rachunkom+czynsz.
Jesli splacam mieszkanie, to koszt mieszkania w nim rowna sie rachunkom+czynsz+rata kredytu.
Mieszkaja dwie osoby, wiec w obu przypadkach po prostu wydatki dzieli sie na 2.

Nie wyobrazam sobie, ze wprowadzam sie do mieszkania, ktore spłaca dziewczyna i płacę ułamek tego co ona i ułamek tego co zapłaciłbym wynajmujac dam, lub ze znajomym.
  • Odpowiedz
@max1983: ale czaisz że bank pożyczył pieniądze nie wam, tylko tobie/jemu i to on te pieniądze dostał, a nie oni wspólnie? po x latach to on jest na plusie, a ona na 0, jak nie widzisz tutaj problemu no to elo
  • Odpowiedz
Bo moja powiedziała, że będzie mi płaci tylko za rachunki, bo jak się rozstaniemy to mieszkanie będzie moje, a ona nic z tego nie będzie miała xD


@zemsta_przegrywa: Co to w ogóle za tłumaczenie, koszty utrzymania mieszkania powinny być podzielone 50/50, i wlicza się w to też kredyt. Jak rata za mieszkanie byłaby wyższa niż wynajem takiego mieszkania to może powinna płacić tyle ile rynkowo kosztowałoby wynajęcie połowy takiego mieszkania, ale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kexu - wiesz, w obliczeniach masz rację jak najbardziej, tylko w sumie dla mnie to dalej dziwny układ. Żeby oni chociaż byli w relacji chłopak - dziewczyna, to byłoby to zrozumiałe. Byłby to dla mnie sygnał, że obydwoje myślą o związku poważnie. Ja wiem, że portfel ciężko wpuścić do relacji, ciężej niż własne majty nieraz i godność, ale czułbym się na miejscu tej różowej po prostu głupio, że mieszkam z typem, gość
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zemsta_przegrywa: czyli jak robicie zakupy to też płacicie 50/50? I tak ze wszystkim? Tak tylko pytam. Czaje, że jesteś od Niej lepiej sytuowany i nie chcesz, żeby Cię cieła na kase. Tylko ja się zastanawiam jak działają teraz związki skoro chcesz zamieszkać z osobą, którą traktujesz jedynie jak kontrahenta a nie jak swoją dziewczyne. Rozumiem, że nie możesz jej utrzymywać ale można się inaczej dzielić a i tak wyjdzie na Twoje,
  • Odpowiedz
@zemsta_przegrywa: przeciez to oczywiste ze ona powinna placic tylko za polowe rachunkow. Kredyt masz ty to twoja sprawa. Po ślubie to mozecie rozmawiac o podziale tego i splacaniu. Mi by bylo wstyd prosic dziewczyne o hajs na kredyt jak nie jest z tym powiazana. Bardzo ładna by była sytuacja gdyby hipotetycznie po ślubie gdy wszystko staloby sie wspolne ona by splacila jakas ciekawa czesc tego kredytu ale to tez tylko w
  • Odpowiedz
Analogia do samochodu piękna. Ty jak bierzesz kogoś swoją furą na dwa tygodnie na wyjazd to wszyscy składają się na Twoją rate leasingu xD


@kimoz: Sorry, ale co to za argument z dupy? Czy laska OPa planuje mieszkać u niego 2 tygodnie, czy jednak dłużej?
  • Odpowiedz