Teleskop Webba wykrył węgiel w gwiazdach sprzed 13,5 mld lat
Międzynarodowy zespół kierowany przez astronomów z Uniwersytetu Cambridge odkrył w jednej z najodleglejszych i zarazem najstarszych zarejestrowanych galaktyk wyraźne sygnatury węgla. Niespodziewane wyniki zostały uzyskane w ramach projektu Advanced Deep Extragalactic Survey...
Lifelike z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 143
- Odpowiedz
Komentarze (143)
najlepsze
- Za młody jesteś na Heroda.
- A co, Herod nigdy nie był młody?
- Nie!
@q0084: dokladnie tak jak mowisz: https://pl.wikipedia.org/wiki/Metaliczno%C5%9B%C4%87 w astronomii wszystko co ciezsze od helu = metal
Po to zadaję się różne pytania i tworzy nowe teorie aby szukać na nie odpowiedzi, nie ważne jak szalone by były.
@DarrDarek: To akurat dlatego, że koncepcja Stwórcy nie jest żadną odpowiedzią, tylko rodzi kolejne pytania. Nadal nie wiadomo skąd wziął się Stwórca, a jeśli teoria polega na przyjęciu że jest nieskończony i wszechmocny no to xD nauka się po prostu nie zajmuje takimi bzdetami, nie chodzi o to czy jest przeciwna. Tak samo nie
Do tej pory uważano, że węgiel, jak i inne cięższe pierwiastki, pojawił się we wszechświecie stosunkowo późno, około miliarda lat po Wielkim Wybuchu. W standardowym modelu kosmologicznym przewidywano, że najstarsze gwiazdy, znane jako gwiazdy III populacji, składały się głównie z wodoru i helu, z minimalnymi ilościami cięższych pierwiastków. Dopiero eksplozje tych pierwszych gwiazd, w formie supernowych, miały rozsiać cięższe pierwiastki po wszechświecie, zanieczyszczając gaz, z którego formowały się kolejne pokolenia gwiazd (populacje II i I).
Odkrycie dokonane przez teleskop Jamesa Webba, które pokazuje obecność węgla w jednej z najstarszych zarejestrowanych galaktyk, zmienia ten obraz. Węgiel został wykryty w galaktyce GS-z12, której światło pochodzi z okresu zaledwie 350 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Sugeruje to, że procesy prowadzące do powstania węgla musiały zachodzić znacznie wcześniej, niż dotychczas sądzono.
To