Wpis z mikrobloga

@Optio_: Tak, rozpaliłem niewielkie ognisko, na jakieś trzy godziny, żeby był przyjemniejszy klimat i żeby się rozgrzać przed położeniem spać.
Jeśli dobierze się odpowiednio miejsce, to szansa na napatoczenie się kogokolwiek jest minimalna - z ok 100m już nie widać żadnego ognia. Przez wiele lat spania w terenie dosłownie tylko ze 2 razy wlazł nam do obozu myśliwy i czasem gdzieś w oddali nadgorliwy grzybiarz się pojawi w sezonie.
@Afrati Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem Underquilt do hamaka. Myślę, że w tym przypadku połączenie materaca izolowanego wraz z underquiltem oraz ciepłym śpiworem będzie genialnym połączeniem na nocne chłodne noclegi.
@PapaStajl: Jeśli dobierzesz odpowiedniej ciepłości podpinkę, to już izolowany materac nie będzie potrzebny. Ja swojego Klymita używam w czasie noclegów na glebie, ale z czystej ciekawości sprawdzam już od kilku nocek jak radzi sobie w hamaku. R-Value to 5, więc powinien wystarczyć nawet na solidne mrozy, ale to chcę sprawdzić sam, zanim będę polecał z czystym sercem ;)
@euklides: A dziki spotykamy bardzo często. Nigdy nie było z tego powodu żadnej niebezpiecznej sytuacji. Dzikie zwierzę zawsze wybierze ucieczkę, konfrontacja jest dla niego ostatecznością. Do obozu z reguły nie podchodzą. Dzików nie ma się co bać, o ile nie jest się kretynem, który będzie gonił je po lesie ;)
@Afrati zastanawia mnie jak z funkcjonalnością tego materaca bo np karimata w hamaku to kiepski pomysł, absolutnie nie nadaje się do tego bo raz, że się wiecznie gdzieś zsuwa i trzeba w nocy poprawiać to dwa, przez jego krawędzie sam hamak nie za bardzo się ułoży jak potrzeba. Podpinka oraz materac plus ciepły śpiwór to już tak bardziej pod ekstremalne warunki typu - 5/-10°C

Nie mniej podpinka oraz śpiwór to
@PapaStajl: Mam porównanie Klymita z Therm-A-Restami i w kontekście spania w hamaku Klymit wygrywa przez swoją konstrukcję i budową V-kształtną. Przez to właśnie układa się zdecydowanie bardziej naturalnie i nie ma efektu "łamania się" - mój model nie ślizga się kompletnie, co też ma spore znaczenie w hamakowaniu, no i dzięki sztywności po nadmuchaniu układa się całkiem fajnie.
Faktem jest, że przy moskitierze nie zapniesz w pełni standardowego Otula. W Drace
źródło: comment_QeqeZCU6nISaSa6qZfS8VyPW4cac6Ahe.jpg
@Kresse: To zależy od tego jaki biorę hamak i pozostały sprzęt.
Zestaw z dzisiejszej nocy jest dość ciężki, bo nie musiałem się przejmować dodatkowymi gramami na plecach z racji krótkiej trasy.
Hamak Draka - 760g
Materac Klymit - 680g
Tarp Heksa - 460g
Otul - 760g
6x śledzie ul - ok 60g

Czyli ok 2,7kg na całość (czyli i schronienie i "śpiwór")

W wersji "na lekko" mój zestaw zimowy waży ok
@pseudoanon: W zestawie na zdjęciu nie mam, bo śpię na izolowanym materacu. Za to za śpiwór tym razem robi Otul używany jak kołderka. W trudniejszych warunkach pogodowych używam Otula jako podpinki i śpię w śpiworze Pajak Core 400 - niedrogi puchowy model.