Wpis z mikrobloga

@xionze: ale chyba i tak jest to całkiem niezłe rozwiązanie, tzn zarówno kierujący autem i rowerzysta są naprzeciwko siebie i widzą co kto robi i na przykład ogranicza to trochę ryzyko takiej sytuacji, kiedy samochód jedzie jezdnią, rower drogą rowerową w tym samym kierunki i auto skręca w prawo przecinając drogę rowerową. To chyba jest taka klasyka kolizji samochód-rower.