[xetrian]

koszty porodu w usa XD


#usa #ciekawostki ##!$%@?

[U.....e]

@highlander: Tak samo jak przyrost naturalny

[aarek68]

@Underpeople: Dzieci to się generalnie z biedy rodzą...( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak mówiła moja Babcia: im większa bieda, tym więcej dzieci... Coś w tym chyba jest. Statystyki w USA to chyba kolorowi imigranci podwyższają...

[highlander]

@aarek68: no to jak pis wprowadzi 4000 minimalnej to dzietnosc wystrzeli

[aarek68]

@highlander: 500+ nie pomogło, to i 4000 minimalnej nie pomoże... ( ͡° ͜ʖ ͡°) A szkoda, bo kolorowi nas kiedyś "zjedzą"...

[highlander]

@aarek68: jak wprowadza 4000+ to bieda polakom zajrzy w oczy

[nobrainer]

@highlander: Ci ktorzy #!$%@? na ten chlew , prywaciarze, to albo nie beda widywac swoich dzieci bo od 6:00 do 21:00 w robocie, albo jak nie maja dzieci jeszcze to #!$%@? jak sie da.

Patologia bedzie miec sie dobrze, to se dzieci dorobia

[aarek68]

jak wprowadza

@highlander: Do tego daleko....I jedna prośba: pisz Polakom, tak jak należy, bo wygląda jakbyś własnego narodu nie szanował...

[El_Polaco]

Prywatna służba zdrowia niech żyje! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Niukron]

@xetrian: myslisz, że u nas szpitale za darmo pracują? Tak samo jak u nas idzie to z ubezpieczenia zdrowotnego, z tą różnicą, że tam możesz sobie kupić dobre ubezpieczenie za stosunkowo niską cenę, a nas #!$%@? 400 zł za gówno umieralnie i 8 h kolejki

[Thorgod]

Poród w największym prywatnym szpitalu w Polsce, czyli Medicover na Wilanowie kosztuje w najtańszej wersji bodajże 8000 zł, a najbardziej luksusowej wersji 18 000 zł.

[Naturmensch]

Czasami zdarza się dopłatą, ale to wiadomo.

@tRNA: Np. za skin-to-skin contact ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@doogroo2: za to ze dadza Ci twojego wlasnego guwniaka do reki?

[XpedobearX]

myslisz, że u nas szpitale za darmo pracują? Tak samo jak u nas idzie to z ubezpieczenia zdrowotnego, z tą różnicą, że tam możesz sobie kupić dobre ubezpieczenie za stosunkowo niską cenę, a nas #!$%@? 400 zł za gówno umieralnie i 8 h kolejki

@Niukron: Poproszę o dowód.

[A.....n]

@Alex_mski: tak myślisz? :) Tak samo jak w USA podanie szklanki wody i jednej aspiryny, to kilkaset dolców - i to nie podawanej przez chirurga, anestezjologa i astronautę.
No ale jak masz wypadek albo rodzisz, to co im zrobisz.

[Alex_mski]

@Abomination: Na pewno podanie szklanki wody i aspiryny nie kosztuje kilkuset dolarów. Po co powielać takie mity bez pokrycia? Przypominam też, że w USA również istnieje coś takiego jak ubezpieczenia i ludzie się ubezpieczają xD

[jakubeskulap]

@thoorgal: wlasnie, ile zaplaciles z tego? jakie masz ubezpieczenie?

[A.....n]

@Alex_mski: to nie mit, to było w tym roku na wykopie.
Jak to znajdę i wkleję, to zobaczysz. :D
U nas jakbyś wpadł na SOR bez ubezpieczenie, to za przetarcie ranki, przyklejenie plasterka i pogłaskanie po głowie też by sobie trochę zażyczyli.

[kielbasazdzika]

@XpedobearX: > Poproszę o dowód.

Prosze, moje ubezpieczenie w zalaczniku, $250/mc za mnie i dzieciaki - Dental + Vision + Medical. Jak sobie policzysz roczny koszt ubezpieczenia to wychodzi "tylko" dwa razy wiecej niz zaplacisz skladke NFZ od sredniej krajowej w Polsce, a standard uslug na pewno jest o wiele razy wiecej wyzszy.

[XpedobearX]

@kielbasazdzika: Czy ubezpieczenie to obejmuje absolutnie wszystkie przypadki typu wylew, nowotwór i inne kosztowne leczenie? (pomijam stomatologię bo u nas jej zakres jest słaby w NFZ) Jakie są warunki ze strony ubezpieczyciela przed przystąpieniem i w trakcie? (zmniejszanie ryzyka badaniami przed, profilaktyką w trakcie)

[puchtek]

@Abomination: u nas w szpitalu ktoś by Cię po głowie pogłaskał... ;)