Wpis z mikrobloga

W Moldawii są wynajmowane zespoły które ciagle maja za zadanie tańczyć i namawiać do tego gości. Na szczescie nikt nikogo nie zmusza ale skuteczność maja niezła. Jedynie na plus ze ubrani są w narodowe ciuszki i nie udają gości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie by mogli wynająć do namawiania do picia wódeczki tych, co nie chcą. Takim wódzirejem mógłbym być, I to bardzo chętnie
@alxnr: ja bym poszedł dalej
i wziął nie tylko sztuczny tłum ale i tancerki jakieś ładne
do tego trochę statystów pod ścianami czy coś
w sumie jakby ktoś za mnie, czyli pana młodego mógł small talk uprawiać non stop to byłoby super
to już panne młodą też się od razu podstawi,
a my sobie spędzimy spokojny czas we dwoje w domu ( ͡ ͜ʖ ͡)
@alxnr standard na imprezach firmowych w korpo.
Wynajmuje się kilka lasek, które rozkrecaja towarzystwo.
To niby jakieś pokazy drinków, ale później tańce i o to głównie chodzi aby ludzie nie siedzieli i pili tylko
@alxnr Wyobrażam sobie, że taka osoba nie chciałaby zapłacić takim tancerzom ani złotówki. "No, bo przecież będą mogli jeść i pić przez całą noc!", "Każdy chciałby przyjść za darmo na imprezę!".
Mam dziwne przeczucie, że taka organizatorka to by jeszcze wymagała prezentu dla pary młodej... ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@alxnr: My jesteśmy w 2019 lekko konserwatystami, kiedyś istniał zawód fordansera, w sumie niezły pomysł jak samemu idzie się na zabawę albo partner nie może tańczyć.

*Ale nie znam się na tyle, czy fordanserzy byli tez jednocześnie panami/paniamifo towarzystwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@alxnr: to po co robi wesele? Jakie parcie na szkło, masakra...

Tak trudno zrobić w stylu biesadnym wesele? Przy stołach z muzyką na żywo?

Swoją drogą na weselach robi się coraz gorzej, ludzie nie potrafią się tak bawić, boją się kompromitacji, wstydzą się i krępują.