Wpis z mikrobloga

Parady homoseksualne są w sporej części nastawione na agresję wobec zastanego porządku. Dochodzi do aktu profanacji symboli, z którymi identyfikuje się milcząca większość społeczeństwa. Takie działanie, czyli łamanie tabu, ma na celu rozbicie spójności większości i stopniowy demontaż zastabych norm. Wynika to wprost z teorii krytycznej, która, jako marksizm po restylingu, dąży do negacji każdego pozytywnego działania. Takie założenie jest skutkiem precyzyjnie sformułowanego opisu rzeczywistosci: każda rzeczywistość jest immanentnie wadliwa, bo występują
  • Odpowiedz
@prawa_reka_sorosa: jak ty mogłeś zinterpretować takie zdanie w ten sposób. Przecież polaryzacja i nasilenie postaw ekstremalnych w Polsce to fakt. Tak z dziesięć lat temu większość ludzi kojarzyła gejów z seriali - czyli albo były to takie śmieszne pedałki (a'la występ Pazury w "13 posterunku"), albo też takie ciepłe kluchy (a'la jakieś seriale co moja babcia oglądała).
Teraz geje to część tego mitycznego LGBT, czyli ludzi, którzy chcą uczyć dzieci
  • Odpowiedz
@Andreth: @prawa_reka_sorosa: no i spoczko, niech jada do kraju w ktorym ludzie zgadzaja sie na takie cyrki, zyjemy w demokracji wiec jesli wiekszosc jest przeciw, nie wprowadzajmy tego na sile do szkol i na ulice. Ludzie od lgbt sa normalnymi obywatelami, jesli ktos ich bije, wyzywa czy jakkolwiek lamie ich prawa, moga wezwac policje czy zalozyc sprawe w sadzie, dlaczego chca czegos wiecej niz inni obywatele? Chca nie
  • Odpowiedz
no i spoczko, niech jada do kraju w ktorym ludzie zgadzaja sie na takie cyrki, zyjemy w demokracji wiec jesli wiekszosc jest przeciw


W demokracji masz prawo wysuwać postulaty nawet nadania praw obywatelskich chomikom syryjskim i demonstrować w tej sprawie. To, czy "większość jest przeciw" czy nie, nie ma zupełnie żadnego znaczenia.

nie wprowadzajmy tego na sile do szkol i na ulice.


@
  • Odpowiedz
W demokracji mozna wysuwac wszelakie postulaty ale nie oznacza to, ze kazda grupa czy to sa osoby homoseksualne czy 10 panow spod budki z piwem, moga sobie urzadzac marsze ulicami miast zaklocajac ruch i spokoj.


@Mrbimbek: To jest właśnie demokracja żeby każdy nawet w pojedynkę mógł pójść...
prawarekasorosa - > W demokracji mozna wysuwac wszelakie postulaty ale nie oznacza to...
  • Odpowiedz
@Rorschak: moze te setki czy tysiace osob ktore poruszaja sie tymi ulicamy chcialy by w spokoju dotrzec do swojego celu? Opoznienia w dostawach, niedowiezione na umowiona godzine przesylki, mozna tak wyliczac dosc dlugo
  • Odpowiedz