Wpis z mikrobloga

@iRoX: No i dalej to samo, nikt tutaj winy Hitlera nie neguje ani tego, że w wyniku Powstania nakazał zniszczenie Warszawy dla przykładu. Niemniej twierdzenie, że "Powstanie musiało być", to plucie w twarz twoim własnym dziadkom.

W momencie, gdy ktoś bierze zakładników (okupacja Polski), a jeden z nich się na niego idiotycznie rzuca, w wyniku czego dochodzi do masakry tychże zakładników, to nikt nawet przez sekundę nie będzie zastanawiał się, czy
@PanEdzio: http://www.newsweek.pl/wiedza/historia/rozmowa-z-uczestnikiem-powstania-warszawskiego-stanislaw-likiernik,artykuly,344818,1.html

Norman Davies napisał, że „Monter” posłał jakiegoś porucznika naprzeciw naszym, którzy przebijali się ze Starego Miasta. Porucznik odpowiedział, że tam jest pełno niemieckich karabinów maszynowych. „Monter” na to: „To rozkaz!”. No to porucznik pobiegł, a po pięciu minutach go przynieśli z obciętymi nogami. Powiedział: „Rozkaz wykonany” i umarł. Zginęło ponad sto osób. Teraz składają kwiaty na grobie „Montera”, a ta akcja to był totalny bezsens!
@Antyradek: Hitler miał w planach zrobić z Warszawy prowincjonalne miasteczko w stylu Sieradza czy Piotrkowa Trybunalskiego ¯\(ツ)_/¯
Trochę niemiło z jego strony, ale tak czy inaczej, gdyby nie powstanie, to 180k cywili nie straciłoby życia. Moim zdaniem ludzie, którzy wydali takie rozkazy, zachowali się trochę nieodpowiedzialnie.

@czarnapietruszka: Mam żal do powstańców, bo to w głównej mierze ich wina, że przedwojenna Warszawa przestała istnieć, a 180k jej mieszkańców straciło życie.
Ja z pewnością nigdy nie będę miał takich rozterek, jak powstańcy warszawscy, bo umiem racjonalnie myśleć i wolałbym wyjechać w Bieszczady żyć z niedźwiedziami, niż popełnić samobójstwo w takim powstaniu ¯\_(ツ)_/¯
Nie chcę obrażać powstańców, bo wiem, można być za to pociągniętym do odpowiedzialności karno-sądowej, ale moim zdaniem