Wpis z mikrobloga

Ej, bo głupek jestem.

Jak to jest, że ludzi ubywa, starych bloków nikt nie burzy, a mieszkań ciągle brakuje?


@WolvvloW: Ludzie migrują z małych do większych miejscowości. Jest duży napływ ludzi z poza kraju. Jest wiele mieszkań niezamieszkałych.
  • Odpowiedz
@WolvvloW: w małych miastach ludzie wyjeżdżają do większych ośrodków i mieszkania stoją puste. natomiast w dużych miastach też stoją puste, bo trzymają wartość lepiej niż PLN na lokacie XD (kilka mieszkań które chciałem kupić nadal stoi puste od co najmniej 4 lat, rekordowe podchodzą pod 8 lat)
  • Odpowiedz
@WolvvloW poza tym wszystkim co już napisali - kto chce teraz mieszkać w starym bloku? Syf brud i „zarzomd spudzielni” zabetonowany tak, że to już pod mafię podchodzi.
  • Odpowiedz
@WolvvloW: Przykład z autopsji, mój własny: mieszkałem z rodzicami i dwójką rodzeństwa w jednym mieszkaniu, moja żona ze swoją dwójką rodzeństwa też mieszkała w jednym mieszkaniu. Potrzeby 10 osób zaspokajały dwa lokale. Teraz wygląda to tak: ja z żoną mieszkam w jednym, mój brat w drugim, moja siostra w trzecim, szwagier w czwartym, szwagierka w piątym (wszyscy sami), teściowie w szóstym i mój ojciec w siódmym, a mama zmarła. Pomijam
  • Odpowiedz
  • 7
@Dzieciok: @pamareum @affairz nie wiem, czy to się liczy jako zadupie, czy większy osrodek, ale jestem z powiatowego na Mazurach. Ludzi ubywa, a buduje się całe mnóstwo lokali. To mnie zastanawia. Gdzieś słyszałem, że część jest wykupiona i stoi pusta. To może być częściowe wytłumaczenie.
  • Odpowiedz
@WolvvloW: Wszyscy młodzi, którzy do tej pory mieszkali na wsiach, jak tylko mogą kupują mieszkanie w mieście. Przynajmniej tak jest w #kielce, mieszkania wykupują też mieszkańcy mniejszych miejscowości powiatowych.
  • Odpowiedz
@WolvvloW: To idzie trochę falami, różnie w każdym województwie. W mojej wiosce dekadę temu zaczęli budować kilkanaście domów, skończyli, od tamtego czasu nikt nowy się nie wybudował, kilka z tych domów wróciło jednak do miasta i stoją puste, no i tak się kręci.
  • Odpowiedz
@WolvvloW: albo sprawy spadkowe. Moja teściowa ma udział w spadku całej kamienicy, ale rodzina od 25 lat (serio, zaczęło się w 1999) się kłóci co z tym zrobić. I stoi pusta
  • Odpowiedz
@WolvvloW: U mnie to samo, ludzie z wioski niby s---------ą ale domy się budują jak p------e nie wiadomo dla kogo, bo potem stoją w większości puste. Dla mnie to typowe kitranie kasy w nieruchach, po prostu jak komuś nie starcza na kolejne mieszkanie w mieście to wydaje na działkę i dom bo nieco taniej. Tym niemniej jestem zadziwiony skalą tego zjawiska, chyba już 1/4 kraju to programiści 30k.
  • Odpowiedz
@WolvvloW: a to normalne, umieramy, rekordowo niski przyrost naturalny więc to wszystko składa się na rekord brakujących mieszkań. Kilka lat temu brakowało 2 miliony, dzisiaj to już chyba 8, albo 11 milionów.
  • Odpowiedz