Wpis z mikrobloga

Witajcie Mirki oraz Mirabelki,

Zwracam się do osób obeznanych z tematem zatrudnień oraz może osób które nie obawiają się zmiany pracy w zawodach technicznych.
Kilka słów o sobie. Jestem absolwentem kierunku Mechanika i Budowa Maszyn z trzy letnim doświadczeniem na rynku pracy. Dwa lata pracowałem jako konstruktor w firmie która zajmowała się projektowaniem linii technologicznych. Była to praca w której nauczyłem się bardzo dużo ponieważ była to średnia firma i konstruktor zajmował się projektowaniem maszyny od pierwszej śrubki aż do finalnego produktu który stał i zarabiał na firmę.

Niestety po tych dwóch latach byłem zmuszony zmienić miejsce zamieszkania co oczywiście wiązało się ze zmianą pracy. Udało mi się załapać do dużej korporacji jako obliczeniowiec/analityk. Jednakże, nie jest to do końca to co chciałbym robić ponieważ w tak dużej instytucji gdzie każda osoba zajmuje się jakimś małym skrawkiem całego produktu praca nie jest już tak rozwijająca i absorbująca. Poza tym jest to firma która zajmuje się lotnictwem które nie specjalnie jest moją pasją. W związku z tym zacząłem myśleć o zmianie pracy na jakąś w mniejszej firmie jednakże mam pewne obawy dotyczące zmiany pracy mając tylko trzy lata doświadczenia i jedną zmianę firmy na koncie (dwa lata w pierwszej i rok w drugiej) ponieważ jeżeli bym zmienił pracę i nie zostałby mi przedłużony okres próbny to obawiam się, że mógłbym mieć problem ze znalezieniem kolejnego zatrudnienia.

Dodam od siebie, że jestem osobą cholernie ambitną i praca inżyniera to jest to czym żyję i się interesuję nie tylko w pracy ale i na co dzień (projektowanie mały maszynek, prenumeraty literatury technicznej, prowadzenie kanału na YT z analizami numerycznymi) dlatego też wątpię, że mógłby mnie taki scenariusz spotkać aczkolwiek zawsze staram się brać pod uwagę, że jednak może mi poślizgnąć noga stąd też ta obawa.

Chciałbym w związku z powyższym zapytać co osoby zajmujące się rekrutacją osób na stanowiska techniczne i nie tylko oraz osoby które z częstą zmianą pracy w sferze inżynierskiej nie mają problemu sądzą o takim podejściu do zmiany pracy jak moje. Nie chciałbym po prostu przez częste zmiany stać się na pewnym etapie swojego życia "niezatrudnialnym". Może lepiej jest żebym w obecnej pracy posiedział jeszcze rok/dwa i dopiero wtedy zaczął szukać kolejnej.

#warszawa #mechanikaibudowamaszyn #inzynieria #rekrutacja #cad #catia #inventor #solidworks #rekrutacjepstrg #praca #pracbaza
  • 8
@DonWawrzek: mam cztery wpisy w cv po pięciu latach praktyki. Część wynika ze zmiany miejsca zamieszkania, część poniekąd z innych moich decyzji. Naturalnie pojawiają się pytania na rozmowach (na których pojawiam się od czasu do czasu, tak dla sportu i ciekawości co inni proponują), jestem w stanie je jakoś względnie obronić. Rekruterzy, zwłaszcza ci bardziej bliscy faktycznej pracy inżynierskiej, wiedzą doskonale jak wygląda dzisiejszy rynek. Praca leży na ziemi, specjalistów jak
@DonWawrzek: Powiem Ci że ja mam taką filozofię: Mysiałoby mnie #!$%@?ć żebym rok dłużej siedział w firmie w której nie chcę, żeby jakaś tępa hr-biurwa albo Pan kierownik działu dający niesamowite 1-1,2k euro netto maks, przychylniej popatrzyli na mnie na rozmowie xD Mega żałowałbym straconego roku aby uszczęśliwić jakieś czyjeś zachcianki. Ale na potraktuj to jako informację bo ja to pracę zmieniam często (1-2lata) ale też mam problem z jej zmianą.
@puto: Da się ogarnąć ciekawą pracę w Polsce, tylko z reguły są to mniejsze, niepozorne firemki, które nie wyglądają wcale na wielce zaawansowane. Byłem w szoku gdy zobaczyłem pełnoprawną odlewnię i nowoczesny park 5-osiowek w 20 tysięcznym mieście. Szukali tam kogoś na programistę maszyn, bo każdy stamtąd jak wyuczył się na ich maszynach, to zaraz cyk na zachód za tę samą kwotę, ale w euro xD. Byłem też niedawno na rozmowie
@DonWawrzek nie ma co się bać, w normalnym miejscu raczej nie będą do tego przykładać uwagi, jeżeli będziesz szukał roboty to się odezwij, polecę Ci fajną firmę w okolicach Warszawy
@Iskaryota: Jedyne czego jeszcze nie sprawdziłem ani razu to młode start-upy. Może to coś takiego było. Ale też ważna branża bo odlewnictwo umie być mocno zaawansowane i hajs tam trzepią niezły ( ͡° ͜ʖ ͡°)