Nie potrafię tego skategoryzować, czy był to cud, fart czy przeznaczenie. Telepie mną do tej pory. Nie jestem grafomanem i nie mam ochoty na pisanie elaboratu
@temekx: Na policji mówiono, że nie będzie przekroczenia obrony koniecznej czy jakoś tak. Nie jestem w stanie opisać tego, co mną kierowało. Takie rzeczy nie przytrafiają się każdemy i to
@Sylos: @temekx: równie dobrze może powiedzieć, obawiał się że koleś przeładuje i zastrzeli kogoś innego więc go obezwładnił. Kto wie czy nie uratował jeszcze komuś życia.
@Sylos: Ludzie, polecam się wybrać kiedyś na strzelnicę, a nie czerpać wiedzę o strzelaniu z amerykańskich filmów xD To, że tam masz 1-2 naboje na jednego przeciwnika i niekończący się magazynek, to nie znaczy, że tak jest naprawdę xD
Mam nadzieję, że ponownie moje akrobacje pozwoliłyby mi ujść z życiem :) Gość po opatrzeniu przez ratowników z karetki zaczął grać psychicznego. Może obrał taką linię obrony, może go za mocno obiłem, może też był w szoku
@Sylos: Zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że ktoś pyta o papierosa, zaczynasz się kłócić a potem do Ciebie strzelają. Nie wystarczyło powiedzieć "przykro mi, nie mam / nie palę" i iść dalej? Jak ktoś zaczyna się srać po czymś takim to widać, że ciężki przypadek i nie warto się kłócić. Jak to było?
Nie potrafię tego skategoryzować, czy był to cud, fart czy przeznaczenie. Telepie mną do tej pory. Nie jestem grafomanem i nie mam ochoty na pisanie elaboratu
@temekx: Na policji mówiono, że nie będzie przekroczenia obrony koniecznej czy jakoś tak. Nie jestem w stanie opisać tego, co mną kierowało. Takie rzeczy nie przytrafiają się każdemy i to
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_rOTUgV8b9mr222HM4IVbgoL9cbELPDgo.jpg
PobierzMam nadzieję, że ponownie moje akrobacje pozwoliłyby mi ujść z życiem :) Gość po opatrzeniu przez ratowników z karetki zaczął grać psychicznego. Może obrał taką linię obrony, może go za mocno obiłem, może też był w szoku
@temekx: Odwyk od wykopu na pół roku xD
Zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że ktoś pyta o papierosa, zaczynasz się kłócić a potem do Ciebie strzelają.
Nie wystarczyło powiedzieć "przykro mi, nie mam / nie palę" i iść dalej? Jak ktoś zaczyna się srać po czymś takim to widać, że ciężki przypadek i nie warto się kłócić.
Jak to było?
- Sylos, naprawdę nie wiem jak do Ciebie trafić?
Bo może taki gen czy coś.
Gratuluję zimnej krwi, bo samym fartem to się