Wpis z mikrobloga

  • 738
Jeżdżę pociagiem często z takim niewidomym panem. Jak jeździłam autobusem, to jeździłam z niewidomą pania. Dzisiaj widzę ich razem. Otoz oni są razem i mają dziecko. Nie zgadniecie jakie. Tak, niewidome.

:||||||| zastanawiam się po cholerę ludzie produkują kolejnych ludzi, o których wiadomo już przed poczęciem, że będą mieć ciężko.

#antynatalizm
  • 170
  • Odpowiedz
@nicari: mam taki przypadek w rodzinie - chłopak ma genetyczną wadę związaną z nerwem wzrokowym. Nie, że nic nie widzi, ale ma ograniczone pole widzenia i z czasem będzie coraz gorzej, chociaż radzi sobie nieźle. Z partnerką zdecydowali że nie będą mieli dziecka bo poza sporą szansą że to odziedziczy, nie jest powiedziane że u niego nie będzie się to rozwijać szybciej i np stopień "degradacji" wzroku który on ma
  • Odpowiedz
@nicari:

:||||||| zastanawiam się po cholerę ludzie produkują kolejnych ludzi, o których wiadomo już przed poczęciem, że będą mieć ciężko.


Życie to gówno.

Macocha natura tak już zaprogramowała tą gierkę, że podstawowym popędem wszelkich stworzeń jest ruchanie i przekazywanie genów. Nie wszyscy potrafią zdobyć się na refleksję po co, na co i komu to potrzebne.
  • Odpowiedz
mają dziecko. Nie zgadniecie jakie. Tak, niewidome.


@nicari: W czym problem? Jeśli dziecko jest od urodzenia niewidome, to nie ma świadomości, czego nie ma, więc nie będzie mu szkoda tego, że nie widzi. Co innego, gdyby straciło wzrok w wieku np. 14 lat.
  • Odpowiedz
@nicari: @kraglapyrka:

Tak czytam te wasze najbardziej plusowane wpisy... O czym wy #!$%@?? Wy i wszyscy którzy to plusują?

Bycie niewidomym lub głuchym utrudnia życie, ale nie powoduje że staje się ono gehenną. To nie jest choroba umysłowa, gdzie ludzie są uwstecznieni o X lat. To nie jest choroba fizyczna która przynosi potworne cierpienie cielesne. Z tym da się bez krzywdy własnej żyć, po prostu nie można zrobić wszystkiego do czego może być zdolny w
  • Odpowiedz
@Xerdur: Nie mówię ze tak nie było, ale różne sytuacje w życiu mogą się wydarzyć. Sami wiedza ze wychowanie dziecka w ich przypadku będzie o wiele bardziej utrudnione i są świadomi takiej kolei rzeczy
  • Odpowiedz
@clickPLUS: pisałam, że nie dadzą. A także, że jest to właśnie kolejna kropla w morzu przeszkód, które spotyka na swojej drodze niewidomy taki jak ich dziecko. Ponadto, skoro jest dla ciebie oczywistym, że dwójce niewidomym nie zostanie powierzone dziecko ze względu na ich niepełnosprawność, to przypominam, że ta niepełnosprawność będzie im utrudniać w takim samym stopniu również opiekę nad własnym, rodzonym dzieckiem.
@kMarek: pluje na ludzi, którzy nie
  • Odpowiedz