@mieszkamzmamusia: To nie ma kompletnie znaczenie, czy ktoś jest facetem, czy kobietą. Jeśli ktoś pracuje za 2k zł/miesiąc, oznacza to, że jest ograniczony i niezaradny życiowo
@mieszkamzmamusia: No niestety, nikt z wyboru na kasę nie idzie, nikt mi nie wmówi że kogoś ta praca cieszy, ale to i tak szczebel wyżej niż bułkowy w makdonaldzie chyba.
@mieszkamzmamusia: Ja pracuję w Biedronce. Raz na kasie, raz na sklepie, różnie. Czy czuje się przegrywem? Czasami. Ale z reguły jestem tak zajęty robotą że nie zwracam na to uwagi. I nikogo to nie obchodzi. Wolę towarzystwo kobiet, niż januszy na magazynie. Chociaż na 23 osoby na sklepie u Nas 6 to mężczyźni. Więc i tak pewnie dużo.
Patrzcie biedaczki, Wy wstajecie jutro 6:00, czy tam #!$%@? wie która, może urlop macie, a ja od stycznia 2018 nie byłem jeszcze w żadnej pracy, już powoli zapominam, co to znaczy pracować ( ͡°͜ʖ͡°)
@mieszkamzmamusia: Jak jakiś młody około 20 lat, to ok, ale jak facet ma już 40+, to coś jest nie tak, bo miał w ch.. czasu w życiu, żeby ogarnąć inną pracę, zrobić jakiś kurs, przekwalifikować się czy nawet zrobić to mityczne C+E.
Czy facet jebiący na kasie w markecie to oznaka ostrego przegrywu?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora