Wpis z mikrobloga

#!$%@? mirki co się przed chwilą #!$%@?ło xd
Jemy z rodziną śniadanie i w tle leci sobie PNS w którym mówią o jakimś cudzie, że Matka Boska zaczęła płakać no i mówię "Jakie bzdury". A moja matka zaczyna się kłócić ze mną i mówi "Co jakie bzdury, co ty gadasz, trzeba wierzyć bo innaczej człowiek błądzi" i pierdzieli mi, że zostałem wychowany w katolickiej rodzinie i powinnienem wierzyć w Boga , ale diabeł mnie przekonał, aby przestać wierzyć i spalę się w piekle xd. Mówie jej, żeby się uspokoiła, że niech sobie wierzy w co chcę, ja do tego nic nie mam i niech mi da wierzyć w co chcę, a ta się drze "Diabeł cię zepchnął na złą drogę, ale będę się za ciebie modlić!!". Siedzi teraz w kuchni i odmawia różaniec.
#bekazkatoli #gimboateizm
  • 46
@ZeT_: Moi rodzice podobnie zareagowali jak im otwarcie powiedziałem, że nie wierzę w żadnego Boga, a w kościele więcej się nie pojawię. Mamuśka wielce zdziwiona i przerażona, ojciec szybciej to przełknął i teraz mówi, że mogę sobie wierzyć w co tylko chce. Jedną z głównych przyczyn, które tak bardzo zniechęciły mnie do kościoła było #!$%@? wysyłanie mnie na siłę, kłótnie w niedzielę, że ja mam iść i #!$%@? koniec, #!$%@? co
@Wjorgus: tak bardzo to xD

Oni tak naprawdę nie wierzą w Boga a w odklepywanie regułek i zasad wymyślonych/zinterpretowanych przez księży. Po części jest to "a co inni powiedzą" a po drugie wykupywanie sobie gwarancji że się nie spali w tym piekle. Ale jak się im tłumaczy że nienawiść do somsiada złodzieja to nie po chrześcijańsku to kwiiiiiiiii

No i ja np. nie rozumiem czemu jeśli.chcę sie spowiadać to muszę iść
@Matan_Jagiz: Bo katolicy w większości tacy są? I nie, nie patrzę na to przez pryzmat swoich rodziców, na moje szczęście miałem mnóstwo doczynienia z katolami debilami, którzy swoją głupotą utwierdzili mnie w tym, że nie chce mieć z tą grupą nic wspólnego. Ksiądz, któremu diabeł wysyłał smsy, koleżanka, która nie pozwala kumplowi na pewne rzeczy tylko dlatego, że jej wiara nie pozwala na to, żeby patrzyła jak on popełnia grzechy, zakłamanie
@ZeT_: Mnie fascynuje, że jakieś 1000 lat temu Polska była pogańska, przyjechała banda rycerzyków z Niemiec i wybrała sobie jakiegoś typa, który niby teraz jest władcą wszystkich w narodzie, a wiara przodków to kłamstwa, od teraz zastępowana jest przez chrześcijanizm, bo to postępowe i inne kraje już przyjęły, nie bądźmy w tyle, bo nas panowie z Niemiec będą legalnie najeżdżać, jak Litwę. Potem bitwa pod Grunwaldem, walka z tymi panami co
@Matan_Jagiz: niestety, ale również uważam, że katolicy w większości właśnie tacy są. Moja matka jest genialna w tym wszystkim. Do kościoła w każdą niedzielę pójść musi, ale nie przeszkadza jej to robić awantury w domu i obgadywać wszystkich dookoła, być w jakimś stopniu homofobem czy nawet złodziejem, bo nie oddała dwóch telefonów, które znalazł mój brat, chociaż wystarczyło zadzwonić. Gdy zaczyna swoje homofobiczne gadki, to wypominam jej, że powinno być jej
@ZeT_: Nie miałem nigdy takich problemów w rodzinie, każdy sam się zajmował swoją wiarą, ale wystarczy spokojnie wytłumaczyć, że z wiarą jest jak z miłością. Ona jest albo jej nie ma, nie da się nikogo zmusić, by kochał druga osobę.
Pomijając ewentualną zasadność tego co piszesz to chrześcijaństwo w Polsce przyjęli od Czechów a nie Niemców.


@Malpi_kocioruch: @terr0r_dr0ne: Faktycznie. Sprawdziłem i wychodzi na to, że Polska przyjęła chrześcijaństwo, bo Mieszkowi się spodobała Czeszka, a ona była fanatyczną chrześcijanką i postawiła mu ultimatum, że albo przejdzie na chrześcijaństwo i zostawi 7 żon bo ślub z nimi jest nieważny, albo nici ze ślubu. Beta cuck Mieszko przystał na te warunki i teraz
@Rimfire bardziej przychylałbym się do pragmatycznej wersji, że Mieszko chciał dołączyć do chrześcijańskiego obozu, aby czerpać z tego wymierne korzyści, ale jednocześnie nie uzależniając się od wpływów kościoła niemieckiego, co mogło spowodować wasalizację młodego państwa Polan. KK już wtedy był organizacją polityczną zdolną do obalania i wynoszenia na piedestał całych dynastii władców.
@ZeT_ z moimi rodzicami było niemal identycznie, ale zobaczyli, że nic nie zdziałają i odpuścili. Ale tematu raczej unikamy, chociaż ja nawet czasem żeby im zrobić przyjemność wybieram się z nimi do kościoła
@ZeT_: jakbym słyszał swoją mamę. Na szczęście się wyprowadziłem lata temu. Ale jak przyjeżdżam raz na rok na święta to już pójdę na tę np. pasterkę pogadać z kolegami, umówić się na flaszkę. Żeby uniknąć takich kłótni w domu bo wiem, że jej nie przekonam, że chodzenie bądź nie do kościoła to mój wybór.
@Rimfire: Mieszko miał #!$%@? na to co się Dobrawie podoba, chajtnął się żeby być w klubie fajnych. Za Kościołem szło całe zachodnie know-how, nowa organizacja społeczeństwa, prawo, administracja, system podatkowy, technologie hutnicze, rolnicze czy budowlane. Z barbarzyńcy został nagle pełnoprawnym europejskim władcą, pomazańcem bożym. W co sobie chłopi wierzyli mało go obchodziło, byleby podatki płacili.
Homosexualzm jest zły i szkodliwy dla społeczeństwa. Koniec. Wiem o co ci chodzi...

Masz pomieszane we łbie co jest dobre a co źle właśnie przez rodziców. Sam to przyznałeś. Więc nie możesz trzeźwo wypowiadać się na takie tematy. Dla ciebie wszystko co krytykuje matka to zaścianek, więc nie odróżniasz. Skończ

@Matan_Jagiz: drogi kolego, nie zarzucaj mi nieładu w głowie, gdy rozmawiamy o fanatycznych katolikach, którzy nie są w stanie poprowadzić dyskusji
No jak ja mam poważnie spojrzeć na katolików w tym kraju, skoro spotykam tylko takich :) Chociaż pomimo wszystko nadal wiem, że są katolicy, którzy przestrzegają własnej religii i nie zatruwają innym życia.


@Wuxian: Mylisz ortodoksów z luźniejszym podejściem, tak samo jak przeciętny wykopek przeciętnego muzułmanina z ortodoksami chcącymi jihadu. Ci ludzie po prostu boją się wychodzić poza ramy społeczne i dlatego przestrzegają tego co im wygodne i wcale nie są