Wpis z mikrobloga

@stanley___: Na weselu mojego kumpla był jeszcze automat do piwa na świeżym powietrzu w altance, więc można było gdzie się pochillować od tego całego smrodu, gównianej muzyki i ludzi.

A cała reszta to samo - w---a, chlanie i c-----a muzyka, której nikt osobiście nie lubi, ale oczekuje, że taka musi być, bo wesele!

Jak ja tym gardzę mocno ( ͠° °)
  • Odpowiedz
@stanley___: Na każdym z ostatnich weselach, na których byłem był a-----l, aczkolwiek nie tylko w---a, ale i wino, w----y, p--o.
Oczywiście wszystko w trochę większych ilościach tak, ażeby nie zabrakło.
Jeżeli zaś chodzi, o spożywaną ilość to sądzę, że każdy trochę wypije, czy to mniej, czy więcej, ale jak dotąd nie widziałem, ażeby ktoś się schlał.
Szczerze to wg mnie a-----l nie jest problemem, także niech sobie ludzie piją, ile
  • Odpowiedz
@stanley___: organizatorzy wesela zapewniają zarówno winko do posiłku jak i inne alkohole, wódkę, w----y czy p--o. Zmienia się kultura picia moim zdaniem, nie widuje się już raczej nawalonych w trupa ludzi.
  • Odpowiedz