Snaken via Android
Pamiętam jak się zakrztusiłem w restauracji. Wstałem, zacząłem się dusić, mój różowy zaczął mnie klepać po plecach no ale nie miała na tyle siły. Ludzie siedzieli i się gapili na mnie. W końcu różowy wrzasnął żeby ktoś mi pomógł. Jakiś chłop się zerwał i jak mnie pier... w plecy to od razu puściło. Się zachciało musaki jeść. Także w miejscu pełnym ludzi też można się udusić.
ten czeski sklep ma super wybór nasion kwiatów jednorocznych (przesyłka 30zł do paczkomatu trochę dobija)
Dobrý den ( ͡° ͜ʖ ͡°)