Aktywne Wpisy
Marian_Kvtasiewicz +1570
Ja p------e, ci szabrownicy to jest największa degeneracja społeczna jaka może być. Ludzie tracą dorobek życia, a te s--------y idą im jeszcze kraść jakieś telewizory i inne gówna, bo w ich pustych łbach jeśli ktoś tego nie pilnuje, to sobie można wziąć. Powinna być ustawa, że w sytuacji kryzysowej (powódź, wojna, pożary itp.) jeśli złapie się takiego delikwenta na gorącym uczynku, to kula w łeb leci.
#powodz
#powodz
matti-nn +137
#powodz Pamiętam powódź z 1997. Zapanował klimat ogólnego zjednoczenia Polaków. Powtarzane było przekonanie, że Polacy lubią się kłócić, ale w obliczu tragedii zawsze stajemy razem. Aktualna powódź udowadnia, że coś ewidentnie się zmieniło...
Jak ostatni pisałem w piątek przewiozłem sadzonki, które planowałem do wysadzenia z miasta na wieś. Plan był taki, żeby w sobotę od rana przygotować folię i daszek, a około południa zacząć wysadzać rośliny. Niestety jak się okazało przez noc rozłożyła mnie choroba i moja jakakolwiek wydajność spadła do prawie całkowitego zera. Przy dużej pomocy ojca i braci udało się jedynie naciągnąć folię na tunel. Około południa rozpętała się burza, która całkowicie uniemożliwiła dalsze prace - przynajmniej taką miałem wymówkę. Okazało się, że lało przez cały dzień i pół nocy.
Kompletnie zalało mi cały ogródek. Rano woda stała w urzechach. Byłem trochę załamany, ale wziąłem się za kopanie dołków i sadzenie. Przez chorobę szło mi to bardzo, bardzo opornie. Do końca dnia udało się wysadzić 79 sadzonek, czyli całą mała folię. Zostało jeszcze około 90, które dalej rosną w kubeczkach 600 ml i czekają na czas i miejsce do wysadzenia pod daszek.
Zdjęcie w pierwszym poście przedstawia małą folię już po wysadzeniu wszystkiego.
Kojne zdjęcia w odpowiedziach.
#chili #chilihead #papryka #papryczki #rosliny #ogrod #ogrodnictwo #uprawiajzwykopem #ogrodek #warzywa #uprawa #wies #ostrezarcie #hobby #weekend #zainteresowania
@LM317K: No niestety pomidory i papryki (zwłaszcza ostre) źle znoszą bezpośrednie opady. Stąd zawsze staram się zmieścić wszystko pod jakaś osłoną.
@AshesOfTheSun: Nie ;) Musiałby być przez całą zimę na bieżąco ogrzewany. Chyba nikt czegoś takiego w Polsce z ostrymi paprykami nie robi. Chociaż gdyby mieć jakieś darmowe źródło ciepła ;P W moim przypadku po prostu w listopadzie po ostatnim zbiorze karczuję je i tak kończy się ich żywot. Można też ewentualnie wykopać do dużej donicy/wiadra i przenieść na zimę do domu, ale
Komentarz usunięty przez autora