Wpis z mikrobloga

#matura #kiedystobylo #gownowpis

Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów...

Maturę zdawałem w czasach, gdy nie było obowiązkowej matematyki, a YouTube nie miał takich funkcjonalności jak "Kanały" i "Subskrypcje".
O "Facebooku" wiedzieli nieliczni. Człowiek uczył się z "gównianego" podręcznika, tablic matematycznych, kilku zestawów arkuszy maturalnych i poradził sobie.

Teraz jest "pierdyliad" podręczników, zestawów maturalnych, filmików na YouTube, aplikacji w telefonach, tysiące możliwości. Na samej maturze można korzystać ze wzorów i kalkulatora, a i tak jeden z drugim nie jest w stanie przeskoczyć 50% i ku$wa nie wie, że log√2 2 = 2, mając przy sobie wzór, który to pokazuje. ##!$%@?

  • 3
  • Odpowiedz