Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #lozasamcow #p0lak #afera #seks #dziewczynybeztabu #chlopakibeztabu #zwiazki #niebieskiepaski #hipokryzja

jestem z dziewczyna PÓŁTORA ROKU i nie uprawialiśmy jeszcze SEXu (opory przed seksem)

Cześć dawno to jest moj praktycznie pierwszy wpis na forum... odnosnie tematu ktory zaraz wam przedstawie:P


a wiec do rzeczy..Mam nie lada problem z moja dziewczyna(dziewicą ja juz miałem wczesniejkilka partnerek łozkowych o ktorych ona wie) w sprawach łozkowych poniewaz jestesmy para póltora roku

i jeszczeani razu nie uprawialismy sexu. Jakie kolwiek pieszzczoty pojawily sie zaraz na poczatku zwiazku ale to byly takie"niewinne" pieszczoty i to doslownie ja owszczem piescilem jej piersi

ale nic wiecej... staralem sie ja rozgrzewac zawsze do czerwonosci ale coz z tego jesli ona zawsze zachowywala zdrowy rozsadek i nie pozwala mi piescic jej cipuszki nawet przez spodnie Shock

Jedynym sposobem dzieki ktoremu moglem miec jaki kolwiek kontakt z jej cipka to gdy siadal na mnie na jezdzca i ocierala sie o moje krocze> Na poczatku nie robilem z tego zadnych problemow

no bo niby dlaczego macam SE jej piersi caluje, masuje, ociera sie o moje krocze mysle sobie jeszcze troche i bedziemy niezle wywijac w łozku ..Laughing out loud

I pewnego wieczoru gdzy sie tak zabawialismy padlo najgorsze pytanie z jej strony "czy mialem przed nia inne dziewczyny... ja na to ale jakie? w jakim sensie? to ona sprostowala

i zapytala czy zanim sie z nia spotykalem spałem z jakas? Na chwilke mnie zamurowało ale i tak predzej czy pozniej spodziewalem sie takiego pytaniaz jej strony.

Ale odpowiedzialem jej ze TAK. Oczywiscie moglem sklamac ale raz ze traktuje ja powaznie a dwa ze mogla by sie spokojnie od osob trzecich wiec wybralem prawde.

I sie zaczelo ona mi sie poplakala bo miala jakas tam nadzieje ze jednak jeszcze nie mialem partnerki seksualnej. Widzielismy sie po tym wszystkiem chyba dwa dni pozniej

i mi powiedziala ze nie moze sobie z tym poradzic i ze gdybysmy nie byli razem juz te kilka miesiecy i jesli by sie do mnie nie przywiazazla to by ze mna zerwala..Shock

Ja jej wytlumaczylem ze to jest przewszlos i jej nie zmienie i ze juz nic nie czuje do moich bylych.. Ale i tak mowila ze przez pewien okres czasu nie mogla sobie z tym poradzic

nie mogla spac i płakala z tego powodu. Nawet nie wiedzialem jak jej pomoc z tym zeby sie tak nie meczyla bo widzialem ze jej w tym okresie bylo bardzo ciezko ale

mimowszytko zawsze sie nią zajmowalem po jakims czasie sie uspokoilo i wrocilo wszystko do normy ale tylko pozornie... Poniewaz moja dziewczyna zawsze to pamieta i nasze

sprawy łozkowe stanely w miejscu praktycznie przez caly rok zabawialismy sie w ten sposob jak opisalem napoczatku. Po roku mielismy mozliwosc mieszkania razem przez pewien

okres czasu ale nie stety z innymi osobami w pokoju wiec tez wiele nie moglismy poszalec w lozku... ale natrafila sie okazja ze nikogo nie bylo to my dawaj odrazu zaczelismy nasze harce i wtedy po raz pierszy

z moja pomoca zaczela sie bawic moim fredem ale tylko jej pomoglem rozpiac mi spodnie i poprostu wlozylem jej reke mi w gacie^^ zaczela mnie piescic reka ale pozniej sie mnie zapytala na co mam ochote

to ja odrazu pomyslalem o lodzie i jej powiedzialem ze na cos czym ona sie brzydzi owszem wziela go pare razy do ust(to byl jedyny lodzik do tej pory) ale na tym sie skonczylo(twierdzi ze lodzik upokaza kobiety tlumaczylem jej ze to nie jest prawda i ze

wcale tak nie mysle tylko poprostu to jest jeden z etapow w poznawaniu naszych ciali takietam..)

bez doprowadzeniea mnie do orgazmu pozniej ja sie nia zajalem zaczalem namietnie calowac usta szyje brzuch oraz persi i po raz pierszy nie miala oporow przed tym zebym zaczal piescic jej cipke az sie zdziwilem bo zawsze mi wydzierala

reke a tu takie zdziwko... no dobra bawie sie bawie az tu nagle czuje ze zaciska uda i wyrywa mi reke i dopiero pozniej mi wytlumaczyla ze juz nie wytrzymywala i by zaczela krzyczec^^

to bylo jakies pol roku temu... Byl wiele razy poruszany tematy seksu w naszym zwiazku i ona wie ze mi tego brakuje a jej nie koniecznie tlumaczy sie moja przeszloscia ze ona by juz dawno sie ze mna przespala ale ja blokuje

fakt ze mialem w swoim zyciu partnerki seksualne i ze ona by chciala swoj "skarb oddac temu jedynemu" i ze gdyby nie fakt ze juz sypialem z innymi dziewczynami

to juz dawno bysmy uprawiali "miłość" no ja oczywiscie daje jej znac ze mi brakuje ale jednoczesnie nie zmuszam do tego by sie ze mna przespala bo to jej "cnota"

dodam ze komfort jest zaufanie szacunem szczerosc ...

i tu sie rodzi kilka pytan;

-co zrobic zzeby moja dziewczyna nie patrzyla wstecz na moja przeszlosc

-co zrobic zeby chociaz przelamala sie do tego lodzika zeby chociaz raz mnie doprowadzila do orgazmu

-co zrobic jak z nia rozmawiac zeby przelamala sie co do seksu


http://www.podrywaj.org/forum/jestem_z_dziewczyna_poltora_roku_i_nie
  • 1