Wpis z mikrobloga

@Clermont:

We have to be willing to actually think, to listen to the philosophers and consider our own motivations, to figure out what, in the end, we actually mean by science.


No ale przecież Hawking powiedział, że filozofia umarła, Krauss, że filozofów nauki czytają tylko inni filozofowie nauki, zaś Feynman, że filozofia nauki jest dla fizyków jak seks - niby przyjemnie, ale na początku boli i często brudzi pościel.

Chociaż w
@Turysta_Onanista: Cóż, januszować może każdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) (w przypadku Kraussa to nawet nic niezwykłego). Dobrze by było jeszcze poznać kontekst – czy chodzi o filozofów nauki, czy o ludzi próbujących tworzyć naukę, wypowiadających się z poziomu nauki, ale nienaukowym językiem, którzy przy okazji są filozofami, dlatego to, co produkują, zalicza się do filozofii nauki.

BTW Feynman chyba porównywał do ptaków i ornitologii.