Aktywne Wpisy

Ciasto_z_Truskawkami +722
Miód na oczy, serce i duszę
- wjedź autem na chodnik
- stoi chłop z kamerą
- próbuj go rozjechać
- potem wysiądź i próbuj go pobić
- PROFIT: mandat 1500 zł + 8 pkt + wyrok z art. 160 kk. + dodatkowe 6040 zł + nasrane w papierach do końca życia xD
- wjedź autem na chodnik
- stoi chłop z kamerą
- próbuj go rozjechać
- potem wysiądź i próbuj go pobić
- PROFIT: mandat 1500 zł + 8 pkt + wyrok z art. 160 kk. + dodatkowe 6040 zł + nasrane w papierach do końca życia xD


Ksiega_dusz +82
750 zł/h stawka dla lekarza. Do dzisiaj pluję sobie w mordę, że poszedłem na mat-fiz. Pamiętam też, jak w liceum robili mi pranie mózgu, że jestem na jednym z najlepszych rozszerzeń, że potem czeka na mnie Politechnika, dobry zawód, pewna przyszłość. Stfu im na głupi ryj. Tak, jak zostałem zmanipulowany, ukształtowany i w pewnym sensie oszukany to mnie szlag trafia. W liceum chodziłem na korepetycje z matematyki i fizyki. Rozszerzenie z
źródło: Zdjęcie WhatsApp 2025-11-10 o 12.28.07_6429e52c
Pobierz




źródło: comment_CUubxWV12Js3pVI9grF7dg2IQoDMhtlK.jpg
Pobierz@Purple: Nagród rocznych też, czy może jednak chwilkę pomyślimy o pracownikach innych niż general workers i inni kasjerzy w wiejskim sklepie?
@kupidyn_ciemnooki: Słyszał kolega o inflacji?
@kupidyn_ciemnooki: Pięć lat temu zakładałem że będę tu, gdzie jestem, czyli jako młody, zdolny prawnik. Zarobkowo plan zrealizowałem.
Ponowię pytanie: słyszał kolega o inflacji? A jak słyszał, to czy kolega rozumie, że x PLN w roku 2019 jest warte mniej niż x PLN w roku 2014?
jak idę do pracy na kasę do biedronki to raczej sobie nie wyobrażam,że za 10 lat będę milordem, bo pensja mi skoczy do 15 k.
@kupidyn_ciemnooki: No, jednak nie rozumiesz.
Jeżeli pensja rośnie wolniej niż rośnie inflacja, to realnie zarabiasz mniej, przykładowo, jeżeli pensja belfra w Rurytanii wzrosła przez pięć lat o 10%, a inflacja wyniosła 20% (czyli ceny wzrosły o 20% - średnio) to rzeczony belfer zarabia mniej,
@kupidyn_ciemnooki: Ma, bo nikt nie zakłada, że pensja będzie mu ustawowo spadać pomimo zajmowania tego
samego stanowiska. Po prostu nie rozumiesz problemu z podwyżkami, tyle.
Nawiasem mówiąc, jest to problem praktycznie całej budżetówki - brak mechanizmów waloryzacji płac na prawie wszystkich stanowiskach.
@Purple: To jest określenie na tzw. robotników niewykwalifikowanych, ekspedientów w żabkach innych takich przyuczanych w ciągu dwóch godzin.
@Purple: Pójdziesz to pracy, innej niż z-------l na magazynie to być może zobaczysz coś takiego jak "nagroda roczna" i wszelakiego rodzaju premie, w tym gwarantowane.
@Purple: W poważnych pracach (np. obsłudze prawnej) z definicji targetów się nie wyznacza.
@Purple: Zgaduję, że prawo w sensie zawodowym nie zaznało zaszczytu bycia przez ciebie podziwianym?
@Purple: Wystarczy pomyśleć, że nie da się zewaluować pracy eksperta bez użycia innego eksperta, a już w ogóle nie da się stargetyzować np. sprawy w sądzie, gdzie sama Temida nie wie jak szybko sąd będzie pracował, ani jakie
@Purple: "Podziwiać" w sensie "obejrzeć". Bo zwyczajnie widać że nie masz pojęcia jak działa obsługa prawna. Niektórych spraw "nie da" się wygrać, pomimo to należy je prowadzić, czasem bardziej opłaca się daną sprawę przeciągać w nieskończoność, no generalnie jest wiele powodów dla których w poważnych przedsiębiorstwach nie dokonuje się jakiejś szczegółowej oceny prawników.
@Purple: To napisz w ten sposób Kodeks spółek handlowych albo prawo spadkowe. Śmiało.