Wpis z mikrobloga

@noctem_corvus: Ale ja przecież nie napisałam, że jest mi jakoś strasznie źle. Nie mam tendencji do narzekania, kocham uczyć (dzieci lubią te lekcje, odnoszą sukcesy), ale wiem, że zawód zmienić muszę. W moim mieście płacę 1000zł za mieszkanie, a chciałabym móc oszczędzać więcej ;) Przeszkadza mi natomiast to, że media i MEN pokazują przekłamane stawki - stąd decyzja o wklejeniu paska. :)
@Heichou: Ja też nie napisałem, że narzekasz na swoją prace/płacę. :D Za to setki tysięcy nauczycieli, pracujących na dużo lepszych warunkach od Ciebie właśnie to robi. Denerwuje mnie po prostu ich roszczeniowość i buta. Znałem wielu nauczycieli. w okresie 13 lat mojej obowiązkowej nauki (wliczam w to również technikum) na swojej drodze spotkałem tylko, bądź aż dwóch nauczycieli z powołaniem. Reszta lekcji ograniczała się do dyktowania treści z podanych książek, nudnych
Panie drogi. Wracam z rozmów kwalifikacyjnych z Warszawy. Najwyższa stawka to bylo 2.2k w szkole państwowej. W prywatnej za 2.1k usłyszałam "jest to w miarę akceptowalna kwota"
@alxnr: Tam któryś poseł wspominal, ze przecież nie żyjemy w celibacie i mamy prawo do 500+, więc w ostateczności nawet męża nie trzeba mieć, żeby bogato żyć.. ( ͡º ͜ʖ͡º)