Wpis z mikrobloga

@Perfektka: Pierdziele więcej nie dam się baitować znajomemu na spokojny bieg. Mielismy biec na 1:50 tak dla relaksu przed Warszawą. Efekt tego taki, że jak na płaskim to tempo wyżej. Podbiegi w tempie na 1:50 a zbiegi "naganiamy nadrabiamy"..... i się skończyło na 1:44:49 ja pi...... w Wawie miałem dopiero sobie życiówkę poprawiać a na jesień 1:40 a tu wyjdzie, że trzeba za 2 tygodnie lecieć 5 minut w dół
  • Odpowiedz