Wpis z mikrobloga

Łada Niva ustrzelona na Tajwanie ( _) Szkoda, że nie było w pobliżu właściciela, bo chciałbym go zapytać, dlaczego zadał sobie tyle trudu, żeby sprowadzić takie gówno na drugi koniec świata xD


Trochę mi się skojarzyło z tym, jak sprawdzałem statystyki eksportu fiata 125p i było napisane, że do Hongkongu wyeksportowali całe trzy sztuki i zawsze sobie wyobrażam takiego biednego pana Wong, który dzielnie pcha tego złomka po ulicach kolonialnego Hongkongu, bez dostępu do części, serwisu itp. i jeszcze z kierownicą po złej stronie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#tajwan #offroad #motoryzacja #carspotting
fuji - Łada Niva ustrzelona na Tajwanie ( ಠ_ಠ) Szkoda, że nie było w pobliżu właścici...

źródło: comment_zNZuP55WkoDgJNmCWqVR8mV4UZerexE6.jpg

Pobierz
  • 7
@Papasanbaba: Ktokolwiek by tego nie przywiózł tutaj Tajwan jest na tyle ułomny i wyizolowany motoryzacyjne, że samo sprowadzenie i zarejestrowanie samochodu to spory wydatek i wysiłek. Tym bardziej mnie to dziwi, bo Tajwańczycy to konformiści i robią wszystko po linii najmniejszego oporu i ogólnie unikają problemów a tutaj widzę same problemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żeby dodać trochę kontekstu, bo w Polsce jesteśmy przyzwyczajeni, że ściąga się samochody z całego świata i nie ma z tym większych problemów a z Europy to już w ogóle tyle, co przejechać granicę. Znajomy Tajwańczyk ma zwykłego Del Sola, którego wycenia na około 50 tysięcy PLN bo na tej wyspie jest tylko sześć legalnie zarejestrowanych i ze względu na wiek i zmiany w przepisach po prostu nie ma już możliwości sprowadzić
@VediViniVici: Tak, sprowadzony samochód musi spełniać NAJNOWSZE normy emisji, żeby dało się go zarejestrować tutaj, ponadto musi być młodszy niż 10 lat. Oczywiście coś takiego jak pojazd zabytkowy tutaj nie istnieje... Dlatego np. mają tutaj amerykańskie klasyki do zdjęć ślubnych, ale wożą je na lawecie, bo nawet ludzie z układami i dużą ilością gotówki nie są w stanie załatwić sobie oficjalnej rejestracji. Słyszałem jakieś historie o bogaczach co się uparli i