Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem #niebieskipasek i jestem przed wyborem szkoły. Docelowo chcę iść do #zawodowka jako stolarz, miałem styczność z tym zawodem bo dorabiałem sobie w czasie ferii w pobliskim zakładzie i mi się całkiem spodobało. I tu mam pytanie do was #rozowepaski czy chciałybyście mieć chłopaka/męża robola po zawodówce? Gdy powiedziałem raz na lekcji wychowawczej, że chce iść do zawodówki to kilka osób rechotało pod nosem i zrobiło mi się trochę głupio. Uczniem jestem średnim większość moich ocen to 3 bez większego wysiłku i nauki. (,)
#pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 194
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jeśli taki zawód Ci odpowiada to rób co lubisz. Nie przejmuj się opinią innych. Mam bardzo wielu znajomych po studiach, którzy pracują jako robole. Wyucz się dobrze swojego fachu, bądź summienny i dokładny w tym co robisz i to zaprocentuje dobra kasą. Teraz się wszystko zmienia, fachowcy są na wagę złota.
@DestroDevil 28~29 teraz mam 30lvl i od ponad roku prowadzę działalność ale w drewnie robiłem hobbystycznie już wcześniej i nie żałuję. Najlepsza decyzja w życiu. Teraz właśnie skończyłem jedną dużą robotę i zgarnalem w miesiąc tyle ile wcześniej zarabiałem w pół roku, chcesz to ci wyślę na pw. Kuchnia na wymiar może kosztować kilka do kilkudziesięciu tysięcy (widziałem takie z płyty) których koszt wykonania wynosił może 3~4 a cena ostateczna że 20.
@AnonimoweMirkoWyznania: wydaje mi się, ze to bardziej chodzi o to, ze owszem na pewno żadna normalna kobieta nie będzie patrzyła na to, czy koleś skończył to czy tamto, jeśli ma uczciwą prace, która zapewni mu godne życie, ALE jest to kwestia towarzystwa, w którym będziesz się obracał. Większa szansa spotkania karyny lub seby w zawodówce, niż w liceum. Jak jesteś w jakimś otoczeniu to zaczynasz się dostosowywać i obracac w towarzystwie
@AnonimoweMirkoWyznania:
Matematykowi zepsuł się kaloryfer. Wezwał hydraulika, ten postukał jakimś kluczem, pokręcił i woda przestała cieknąć. Radość matematyka szybko się skończyła, gdy fachowiec podał cenę usługi.
- Panie, ale to połowa tego, co zarabiam.
- A gdzie pan pracuje?
- Na uniwersytecie.
- No to przenieś się pan do naszej spółdzielni, pochodzisz pan, popukasz i zarobisz pan cztery razy tyle, co na tym całym uniwersytecie. Musisz tylko pan pójść do biura,
@Ufo777: a co jest złego w studiowaniu filozofii?
Wbrew pozorom to nie jest lekki kierunek, przynajmniej nie, jeżeli ktoś się faktycznie przyklada.
Ja jwstem po kierunku technicznym i dużo bardziej wolałam swoj zapierdziel niz to, co do nauki i ogarniecia miał mój wspollokator studiujacy właśnie filozofie.
A co do roboty - tez daje dużo możliwości i umiejętności potrzebntch na różnych stanowiskach.
Fakt, że nikt nie szuka filozofa do pracy, ale ogarniety
@janeeyrie: Masz trochę spaczoną wizję ludzi po studiach. Według ciebie każda osoba z wyższym wykształceniem prezentuje jakiś mityczny poziom intelektualny, niesamowite obycie w towarzystwie i zbiór niepowtarzalnych przeżyć życiowych.
Prawda jest taka, że nie każdemu studia są do szczęścia potrzebne, jest masa ludzi którzy mają ogromną wiedzę ogólną i wiedzę specjalistyczną w swojej dziedzinie, a nie skończyli żadnych studiów. Ukończenie studiów nie jest też wyznacznikiem "ciekawości świata". Studia rozwijają to jest
@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku @Ufo777 Napisał skowyrny komentarz: lepszy porządny fachowiec, niż magister filozofii. Mam kuzyna po technikum jakimś, ale nawet to nie stolarz. Popracował w firmie zajmującej się meblami na zamówienie. Jak nabrał doświadczenia, to zaczął sobie dorabiać po pracy kilak lat temu rzucił pracę i jest na swoim. Kupił działkę za oszczędności i wybudował na niej mały zakład, gdzie robi meble pod wymiar i od jakiegoś czasu zatrudnia kilka osób no
@AnonimoweMirkoWyznania: uwierz, że mem z łysym z zawodówki i "#!$%@? #!$%@? #!$%@?ć policję" nie wziął się znikąd. Zawodówki nic się nie zmieniły na przestrzeni lat i daję 99%, że jak tam pójdziesz to będziesz się obracał wśród patoli, a to nie jest warte tego, żeby zostać stolarzem.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zdecydowanie poszukałbym technikum. Chociaż też trzeba uważać, bo jedne są na takim poziomie, że mają wywalone na