Wpis z mikrobloga

@jegertilbake: woah, no to się zdziwiłam, że w Polsce też jest. Byłam w ośrodku w UK + teraz nasłuchałam się o Hiszpanii i patrząc na objętość kursu myślałam automatycznie, że chodzi o ośrodek na zachód od Madrytu :p
Żarcie wegańskie, dość urozmaicone. Dużo ryżu i strączkowych.
  • Odpowiedz
  • 26
@AgentGRU no tak, lepiej się bać wszystkiego i wszystkich, prędzej Ci nerke wytna w warszawskim klubie nad ranem niż w medytacyjnym ośrodku, z którego możesz w każdej chwili wyjść
  • Odpowiedz
w warszawskim klubie nad ranem


@nokio: nie chodzę do klubów. Obcy kraj, obca kultura, obcy ludzie. Ja się tylko dziwię, że gość jest zdolny do czegoś takiego.
  • Odpowiedz
  • 19
@AgentGRU tam są ludzie z całego świata, poza tym panuje buddyzm i hinduizm, wciąż w teorii bardziej pokojowe i pozytywnie uduchowione religie niż np chrześcijaństwo
  • Odpowiedz
@bitcoholic: Na to jade dopiero w kwietniu.

@wolny_kangur: napisze raport jak wroce i jak ktos bedzie mial pytania to moze zadawac i chetnie odpowiem, na zarzutki o sekcie mi sie nie chce zbytnio odpisywac

@kotyinarkotyki: Juz ja dostalem i nie wpisywalem tam tego. Byles w tym konkretnym osrodku?

@mlotan: Byles tam czy z czego to wnioskujesz? Liczba posilkow nie swiadczy o ilosci jedzenia, ale
  • Odpowiedz