Tydzien temu szef poprosil moj zespol(ja + 2 rozowe) o burze mózgów i wypisanie tego co będzie nam potrzebne do nowego procesu. Dal nam na to tydzien. Zrobilem tabele, dalem kolumne z imieniem pomyslodawcy(aby w razie wątpliwości można by sie bylo zapytać) i zostawilem. W miedzy czasie wypisalem moze z 8 rzeczy które przyszly mi do glowy od niechcenia, np podczas codziennego srania czy przeglądania mirko. Różowe ofc nic. Godzinę przed kolejnym spotkaniem z szefem rozowe się budzą i w ogóle otworzyły dokument. Wtem jedna rozowa zasugerowala ze moze powinniśmy to wypisywac jako team a nie osoba xD no #!$%@? nic nie zrób ale niech to będzie praca wspolna, żeby nie bylo widac ze kto nic nie zrobił xD jak w #!$%@? w gimnazjum albo na studiach na gownokierunku xD #rozowykorposwiat #logikarozowychpaskow #korposwiat
@tomashj2: ja bym tak zrobił że bym rodzielił te pomysły na różowe udając że ja nic nie zrobiłem, a potem jak by były pytania to musiałyby świecić oczami xD a potem przyleciałyby do mnie po pomoc, a ja bym wtedy zaspokoił swoją rządzę władzy
@tomashj2: a zrobileś z nimi jakieś spotkanie/burze mózgów żeby ustalić jakies pomysły? nie. Słabo. W poważnej firmie produkcyjnej bierze się po człowieku z działu, wymyśla działania, i przydziela zadania. a Ty se sam wymyśliłes, nikomu nic nie powiedziałeś i elo.
@mirkobiniu: eee jak tak trzeba popychać ludzi żeby cos zrobili to znaczy ze się nie nadają i trzeba zwolnic : ) pracownikowi ma się chcieć, a nie że będziesz za nim gonić prosić żeby ktoś coś zrobił...
@Kapitan_Wie_Wszystko: dlatego robisz spotkanie, na spotkaniu rozdzielasz zadania, robisz minutki ze spotkania i wysylasz mailem do wszystkich obecnych wraz z kopią do przełożonych. Wtedy ktoś musi coś zrobić bo wie że jego szef wie o tym. Nie wiem do końca jakie warunki panują u OPa ale są takie lamusy czasami co nic nie zrobią. Ja sam nie jestem święty. @Zdechlak: no też laski słabo postąpiły. Ale jak koleś lideruje małemu
@mirkobiniu: #!$%@? szef im powiedział ze maja zrobić, facet przygotował plik powpisywał swoje pomysły a one się nawet nie zainteresowały - no #!$%@? :) Ale kryć dupę potem to umiały. Sorry ale jak do takich rzeczy potrzebny jest kickoff to ja ci współczuję... inicjatywa...
dlatego robisz spotkanie, na spotkaniu rozdzielasz zadania, robisz minutki ze spotkania i wysylasz mailem do wszystkich obecnych wraz z kopią do przełożonych.
@mirkobiniu: nie ma chyba nic gorszego niż takie zarządzanie przez spotkania. Marnowanie czasu wszystkich zainteresowanych. Po cholerę masz się spotykać z tymi ludźmi skoro zadanie jest jasne ("szef poprosił") a koniec końców i tak chcesz wysłać e-mail do wszystkich obecnych? To po co to spotkanie, żeby napisać e-mail?
@tomashj2: bo w pracy nie ma kolegów ani przyjaciół. Są współpracownicy, licz na siebie a nie innych bo kiedy pójdziesz po pomoc pokażą Tobie środkowy palec mając na uwadze tylko wyłącznie dobro własnego interesu ( ͡°͜ʖ͡°)
#rozowykorposwiat #logikarozowychpaskow #korposwiat
@tomashj2: słowo klucz w tym zadaniu którego nie zrozumiałeś
@palladni
Sorry, jak niezrozumiale napisalem - nie jestem szefem tylko zwyklym pracownikiem
źródło: comment_sMajVDCZP6rMSH8wwMwFIsig9ZJRrsy0.jpg
PobierzSłabo.
W poważnej firmie produkcyjnej bierze się po człowieku z działu, wymyśla działania, i przydziela zadania. a Ty se sam wymyśliłes, nikomu nic nie powiedziałeś i elo.
@Zdechlak: no też laski słabo postąpiły. Ale jak koleś lideruje małemu
Tempe dzidy i tyle.
@mirkobiniu: nie ma chyba nic gorszego niż takie zarządzanie przez spotkania. Marnowanie czasu wszystkich zainteresowanych. Po cholerę masz się spotykać z tymi ludźmi skoro zadanie jest jasne ("szef poprosił") a koniec końców i tak chcesz wysłać e-mail do wszystkich obecnych? To po co to spotkanie, żeby napisać e-mail?
Tworzysz