Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 365
jeśli jesteście rodzicami to nie bądźcie jak moja matka – chciałam sobie wstać o 7 i iść do szkoły na matematykę, inni rodzice by się cieszyli, ale jej jest ciągle mało i musiała mnie budzić o 6 żebym POWTÓRZYŁA przez zajęciami dodatkowymi XD jestem tak #!$%@?, ja rozumiem, że się można wtrącać do nauki jak dziecko jest w podstawówce i się nie uczy, ale nie dość, że ja to robię sama z siebie i jestem #!$%@? w klasie maturalnej to jest przesada. nie wiem, czy ona jakieś swoje niespełnione ambicje na mnie przelewa czy co, ale dzięki niej straciłam całkowicie ochotę, żeby tam iść. szkoda, że ze szkołą jest tak cały czas, że ona sądzi, że musi mnie zmusić żebym się uczyła, bo nie rozumie, że ja się mogę uczyć sama bez jej pomocy. paranoja
  • 85
@lukija: generalnie to pomyśl o studiach zdala od mamy, tu nie jest problemem nauka ale brak poszanowania Twojej prywatności. Miałem to samo i uwierz mi, Twoja mama może nie ograniczać się do przegladania plecaka.
@lukija: to spytaj na jakiej podstawie robi to, co robi; czym motywuje swoje działanie?

mamo, może tego nie dostrzegasz, ani ci nie mówię, ale jestem taka, siaka i owaka... i osiągnęłam to, siamto i owamto bez twojej pomocy; twoje zachowanie mnie irytuje i zniechęca do jakiegokolwiek działania; twoja namolna ingerencja sprawia, że nie potrafię się skupić na niczym innym - wciąż zachodzę w głowie dlaczego to robisz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@picasssss1: no ja akurat będę miała z moim przyjacielem mieszkanie, już się na to umówiliśmy, bo idziemy na ten sam kierunek XD i na pewno nie będę się z nim kłócić
@Monaco: uh, tak
@yogmean: no tak będzie
@lukija: jesu, az mi się przypomniało poranne budzenie przez matkę. Mam autobus o 7.05, na przystanek docieram w 4 minuty, dla pewności wychodzę z domu o 6.50, bo z pekaesami to różnie bywa. Wstaję więc o 6.15.
Nie i.#!$%@?, godzina 5.50 jestem budzona przez matkę: "savanna wstawaj, już 6.". Ta, szósta, w dupie szósta, jest za 10. I tak codziennie, wielkie awantury, że sama wstaję, że ma mnie nie budzić.. ta,
@lukija Twoja mama stosuje jakieś dziwne metody wychowawcze, które mogą Cię tylko skrzywdzić. Jesteś na tyle duża, że niektóre rzeczy za które ona była odpowiedzialna, gdy byłaś malutkim dzieckiem musi teraz przerzucić na Ciebie. A co do grzebania w torbie i podglądania to jest ingerencja w Twoją wolność.