Wpis z mikrobloga

Jak powszechnie w PRLowskich tzw. "kryształach" występuje tlenek ołowiu? Czy część to tylko takie "kryształy" na zasadzie bo "rżnięte" ponad 9000 rozet? Bo przejrzystość ich jest taka sobie, jak mam być szczery. Czy to po prostu #!$%@? proces wytwarzania jest winny? Czy coś było nie tak z ich składem?

#szklo #hutnictwo #krysztaly #wystrojwnetrz #prl #design #zastawa #alkohol #bar #trunki #narkotykizawszespoko #sanepid #medycyna #gotujzwykopem #olow #chemia #materialoznawstwo #antyki #lombard #handel #starocie
  • 16
@yamnichek_pyesio: Trudno to ustalić - zależy od konkretnego przedmiotu. Badałem na studiach metodą EDXRF kilka próbek szkła właśnie z takich "kryształów" z meblościanki i znaleźć można pełen przekrój - od rzeczywistego szkła ołowiowego dobrej jakości, przez szkło z dużą zawartością ołowiu, ale częściowo zredukowanego (mętne, ciemniejsze) aż po jakieś szkła zawierające 2-3% i to dodatkowo nierównomiernie rozprowadzone w masie szkła. Z tego co pamiętam to była też próbka która okazała się
Trudno to ustalić - zależy od konkretnego przedmiotu.


Ciekawi mnie ile tego szkła to faktycznie kryształ, a ile to po prostu grube rżnięte zamienniki (Bo jak coś jest dostatecznie grube to teoretycznie jako tako da się to szlifować). Przecież kryształ to nie jest tania rzecz, a nie znam w spokrewnionych wsiach gospodarstwa domowego bez przynajmniej jednego egzemplarza tzw "kryształów". A nie są to jakoś wyjątkowo zamożne okolice.

A czy pokusiłeś się o
W sumie to grubość sugeruje, że to może być cokolwiek. Nie jest też jakoś głęboko rżnięte, co też sugeruje, że to może być zrobione z "niekoniecznie kryształu". I po brzegi inkluzji też się w tym znajdzie.
@yamnichek_pyesio:

Takie szkło nie miało jakichś wyznaczonych standardów jakości i składu - w PRL kazali się cieszyć że w ogóle jest.

Tak szczerze to nie pamiętam jak dokładnie wyglądały te próbki, nie kojarzę czy były całkowicie jednorodne w masie.

Tak, chodzi właśnie o takie zmętnienie jakby szkło było lekko przydymione. Dzieje się tak, kiedy szkło jest wytapiane w zbyt słabo utleniającej atmosferze - zadymienie jest efektem obecności metalicznego ołowiu.

Czego o
Tak samo jak wszyscy pijemy ze szkła z niewielką ilością arszeniku. Bardzo duża odporność chemiczna szkła sprawia, że nie ma opcji zatrucia :)


@neo_1995: Pytam bo zdaje się zostało tu i ówdzie zbanowane. I ponoć ołów przenika w ilości znacznej jak się długo przechowuje w nim płyny - typu alkohol. Ludzie na zachodzie potrafią mieć perfumy po prababci w takich kryształowych flakonikach i też są ostrzeżenia żeby ich nie tykać. Rzucisz
@yamnichek_pyesio: Tak samo jak zbanowany został ołów w spoiwie lutowniczym... nikt w sumie nie wie po co i nikomu to nie wyszło na dobre.

Nie spotkałem się z żadnymi danymi dotyczącymi zawartości rozpuszczalnych form ołowiu w płynach przechowywanych w takim szkle. Nie twierdzę że takowych nie ma, ale podchodzę do tego sceptycznie. To brzmi trochę jak typowe straszenie "chemią", tak jak konserwantami w żywności. Z ciekawości poszukam jakichś danych jak będę
@yamnichek_pyesio: to szkło jest faktycznie problematyczne ze względów bezpieczeństwa, ale raczej przez zagrożenia podczas produkcji, sypki, pylący się zestaw szklarski na etapie topienia zawierający minię ołowiową czy też pyły powstające przy szlifowaniu z pewnością są wysoce szkodliwe.

Samo picie z takich naczyń nie powinno być absolutnie szkodliwe, tak jak pisał już @neo_1995 - ale odradzałbym też przetrzymywanie w nim napojów przez dłuższy czas, tak na wszelki wypadek. Wprawdzie baaardzo powoli, ale
@yamnichek_pyesio:

Lead leaching still occurs, but the quantity that leaches into a glass of wine or other beverage left standing for a few hours is much smaller than the quantity of lead consumed daily in ordinary diet.

An ordinary diet contains about 70 µg of lead per day.[27]


Na angielskiej wiki jest nieco więcej napisane. Faktycznie nie należy przechowywać produktów spożywczych w naczyniach ze szkła ołowiowego, ale używanie szklanek, kieliszków -
Też byłem zaskoczony, zupełnie nijak ma się to do tego, co mówiono mi na studiach. Niestety nie mam dostępu do artykułów opisujących dokładny mechanizm przenikania jonów ołowiu.

@neo_1995: Co tylko dowodzi, że trzeba nawet to co na studiach uczą weryfikować. xD Może porowatość szkła kryształowego w porównaniu do zwykłego szkła ma tu jakiś wpływ. ( ͡° ͜ʖ ͡°)