Wpis z mikrobloga

Na samą myśl o zerwaniu z moim różowym przegrywem oblatuje mnie strach. Od razu jawi mi się obraz, że jej mówię, że z nami koniec, a ona przerażona, zaczyna płakać i wyzywać mnie od drani. A ja odchodzę jak ostatni złamas i #!$%@? zostawiając ją samą w takim stanie. Ona jest jeszcze taka naiwna i dziecinna. Ja bym chętnie zaproponował jej przyjaźń, bo jak na koleżankę od czasu do czasu gdzieś wyjść byłaby całkiem spoko. Sęk w tym, że boje się samotności i że będę za nią tesknił, bo jakby nie patrzeć to ona pokazała mi pierwsze pocałunki, przytulanie i inne czułości. Wiem też, że szybko nie znajdę drugiej dziewczyny, skoro pierwszą znalazłem przez neta w wieku 21 lat. Boje się, że albo ona albo znowu będę klepał emocjonalną biedę. Przeraża mnie myśl, że po jakimś czasie znowu wymiękne po samotnych wieczorach w piewnicy i będe ją prosił, żeby do mnie wróciła. A to już byłby wyższy poziom #!$%@?. Ehhh wszystko przez to ze dziewczyny z mojej ligi mnie nie chcą i teraz muszę ranić te brzydsze...
#zwiazki #rozowepaski #seks #niebieskiepaski #milosc #przegryw #samotnosc #depresja #kiciochpyta #podrywajzwykopem
#nofapchallenge
  • 7