Aktywne Wpisy
![SzopDemaskuje](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3e40a46b0e030af8a51835e590710fdc177290491ad4eebe516e490e3526616a,q60.jpg)
SzopDemaskuje +72
Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontakt z tysiącem ukraińców od wybuchu wojny i wiecie co? To są osobny prymitywne mentalnie z niskim samoogarnięciem, na poziomie tych hindusów których sciąga PIS. Tylko hindus potrafi pojedyńcze słowa po ANGIELSKU bo korzystają z niego w swoim #!$%@? i chociaż gówno zrozumiesz przez ich dialekt to zawsze coś. A Ukrainiec? Na 100 jak 5 mówi po angielsku to sukces, cała
![SzopDemaskuje - Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontak...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/9cfacfd36d3be73017b6000cd94128e01592dfa7278e2b6c646612d7c6a85b83,w150.png)
![Zaczytanaa](https://wykop.pl/cdn/c0834752/5795e16422827928dd893fca8f7b39ef38d748d27ac1e77ec05ae8117f8086f9,q60.jpg)
Zaczytanaa +226
2. miej szefa cymbała, która nie zna sie na niczym co jest techniczne i traktuje Cię jak zbywalny zasób, jakbyś pracował w żabce
3. miej zły dzień, tydzień i ostatnie dwa miesiace, bo miarka sie przebrała
4. wpisz w google "programista technologi XXX, praca zdalna, część etatu" (bo chcesz więcej czasu dla rodziny)
5. znajdź ofertę, w której spełniasz 12 na 12 checkboxów oraz zauważ, że firma zajmuje się tym, co jest powiazane z Twoim hobby
6. firma jest ze stanów, więc pewnie płaci w $$$
7. zrezygnuj z kina ze znajomymi na wieczór, by #!$%@?ć CV dokrojone na miarę
8. teraz czekam - może będzie profit! :)
Jeszcze tylko musze zrobić research ile moje kompetencje są warte na rynku międzynarodowym (zdalnie) w porównaniu do rynku polskiego....
#programowanie #pracait
@parhelia: Zrobił przede wszystkim na #!$%@?, bo założenia teoretycznie spełnił, ale w praktyce to było ulepione byle się trzymało na tyle aby to od niego odebrać. Praktyka była taka, że robiąc w domu i na zlecenie chciał jak najszybciej skończyć, wziąć kasę i uciekać jak najdalej. Więc wydajnościowo okazało się że to totalne gówno, tylko na testowych
@parhelia: Potrzebuję jasnych wytycznych i feedbacku czy moje myślenie i działania idą w dobrym kierunku. Ulepić gówno "bo mnie się tak wydawało" to każdy potrafi. Jak chcesz zrobić za pierwszym razem dobrze i tego potem nie poprawiać to musisz się stale komunikować z ludźmi. Często dosyć zaskakujące rzeczy wychodzą i założenia zostają zmienione w
Ja naprawdę bałbym się pracować tam gdzie ty, bo brzmi jak totalna januszerka. Na takie rzeczy są od lat wymyślone organiczne procesy typu Kanban czy Agile albo najzwyklejsze merge requesty w git. Albo masz micromanagment level milion nad sobą i nawet nie wiesz że można normalnie
@parhelia: Nie każda firma IT musi być gigakorpo z setkami osób od jednego projektu, gdzie wszystko jest rozplanowane od góry do dołu. W mniejszych firmach masz większy wpływ na projekt (bo zwykle robią go 1-3 osoby a nie 20), ale też mniej jasne wytyczne (szczególnie gdy firma robi soft na własny użytek). Osobiście wolę mieć zachowaną własną inwencję
@Khaine: Pjerdolenie, też tak myślałem na początku i nic takiego nie wyszło. Teraz ciężko przyzwyczaić się z powrotem do biura, ale co zrobisz xD Tydzień pobyłem i znowu przesiąkam, ale dosyć łatwo się adaptuję.
A tak na poważnie, to serio zobacz co to jest i do czego to jest, a nie pieprzysz od rzeczy. Miałem kiedyś w zespole takiego dzbana co codziennie też musiał pół godziny truć dupę nad każdą najmniejszą pierdołą, tracąc mój i swój czas, bo zamiast faktycznie coś robić to gadaliśmy o tym
@XpedobearX: Ja nie myślałem. Ja po prostu popracowałem trochę z domu i stwierdziłem, że jednak wolę chodzić do pracy. Może nie codziennie, ale przez 2-3 dni w tygodniu. Przy jakimkolwiek problemie mającym nieco dalsze konsekwencje robota rozłazi się w rękach, bo albo musisz dzwonić i w powietrzu dogadywać pierdoły albo musisz ryzykować czy te kilka godzin roboty nie wypali ci
Cieszę się, że ci lepiej i kasa lepsza ale zerkaj na realia.
@Khaine: Od tego są grupowe czaty czy Slack, tak jak i