Wpis z mikrobloga

Moj stary kupuje na rynku gacie od hohoho lat, tylko one mu podobno pasuja i "NIE MA WYSYPKI OD SZTUCZNOSCI" :D Panie go tam wszystkie znaja, lepsze ceny proponuja, ojciec sie czuje jak nie przymierzajac król tego densingu, ba, nawet kiedys mu babka przyjela zwrot uzywanych gaci bo wyjatkowo "byly za ciasne"... stary przytyl ale nie dotarlo to do niego, wyrozumiala pani nie pisnela slowa xD
  • Odpowiedz
@malypirat: Dopadły mnie flashbacki ze stania za jakąś marną zasłonką z kartonem położonym na #!$%@? betonie, na dworze -700, echh kiedyś to było. Ale za tym akurat nie tęsknię, choć w sumie można było dorwać fajne ubranka za niewielką cenę, z drugiej strony zdarzał się też szajs za kosmiczne pieniądze, bo "sprowadzane".
  • Odpowiedz
@malypirat Matko jaki to był syf. To samo jak brak komórek, internetu, ta wszechogarniająca tandeta. Brak supermarketow i galerii tez dobijal. To chodzenie od sklepu do sklepu za badziewnymi szmatami eh. Dzisiaj to są czasy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Nie wiem skąd doświadczenia ze na ryneczku tak tanio a w galerii drogo xD obecnie to ceny różnią się niewiele, ewentualnie trochę taniej na ryneczku ale za design ubrań tez się płaci. Niewyobrazam sobie założyć t-shirtow z rynku bo wygladaja jak gowno, a co do butów ze niby te z galerii są takie słabe jakościowo to polecam kupić raz a porządnie za większe cenę, a nie w ccc. Przykładowo takie timberlandy na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
@malypirat: dwóch znajomych ojca zalozylo takie stragany w latach 90tych. Jeden handlowal butami, drugi futrami, kurtkami. Pobudowali domy, kupili samochody - byli Kimś przez wielkie K. Teraz dalej jeżdżą tymi samymi samochodami i stoją w tych samych budach z blachy falistej. W życiu trzeba biec, żeby chociaż stać w miejscu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 52
@mk321: COOO XDD co to za bzdury
przecież te rzeczy z rynku są prosto z Chin, teraz możesz wejść sobie na AliExpress i masz to samo, jaki len za 300 zł XD
  • Odpowiedz