Wpis z mikrobloga

Ustalmy podstawę jak działa prawo do wolności, wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, podważasz podstawowe prawa człowieka, do życia i decydowania o własnym losie.


@Lecherus: Użyłeś BARDZO dobrej podstawy do argumentacji na rzecz niemal pełnego prawa do aborcji.

Właśnie to prawo do wolności stanowi podstawę która każdej kobiecie daje prawo do zakończenia ciąży.

Jeśli twierdzisz że płód/dziecko ma prawo decydowania o własnym losie to niech
@Koritsu: jeśli prześledzisz moje odpowiedzi to nie znajdziesz nigdzie że jestem za albo przeciw. Mówię tylko że niektóre skróty myślowe są nieodpowiednie. Punktuje też pewną niekonsekwencję zwolenników aborcji i mówię że to cholernie ciężka sprawa żeby określić granicę do którego płód nie jest człowiekiem i od którego już nim jest (nabiera ochrony prawnej swojego  życia).
Uwielbiam te chochoły "A JEDEN DZIEŃ PUŹNIEJ TO JUZ CO???"

Gówno, to jest umowna granica wyznaczona przez lekarzy. Nie powiedziałam, że to dla mnie już jest morderstwo.


@Koritsu:

Jedyne czego od ciebie wymagam to spójności poglądów.

Jeśli aborcja nie jest morderstwem, to nim nie jest, nie ważne czy w 30 czy 90 dniu, czy 120 dniu ciąży.
Twierdzenie aborcja nie jest morderstwem oznacza nadanie dziecku pełnej prawnej ochrony życia w momencie