Wpis z mikrobloga

#dieta #zdrowie

Mircy w skrocie problem mam taki, ze wole byc głodny niż sobie coś gotować. Po prostu tak jest i mam w------e.

Ostatnio zaczalem sie tym martwic, bo wiem, że przecież żyć tak nie można i pytanie mam o chleb tostowy. Od 3 dni w--------m chleb tostowy w różnych konfiguracjach, z jakims serem, mięskiem, cebula czerwona. jem tylko to + jeden randomowy obiad na miescie.

Czy chleb tostowy nie jest szkodliwy? Do tej pory jadalem codziennie w maku/kfc, ale stwierdzielm, ze to niezdrowe, wiec robie sobie taki "fast food" w domu... powiedzta coś. Taki zwykły tostowy "maślany" z biedry
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rudy_odblokuj_pw: Szkodliwy to nie jest, ale jedzenie codziennie tego samego też jest słabym pomysłem. Nie możesz sobie po prostu kupować jakiś gotowych kanapek na śniadanie/kolację albo drożdżówki albo jeszcze coś innego czego nie trzeba samemu gotować?
  • Odpowiedz
@atestowanie2: mam takie podejście, że wydawalem po 600-700zl miesiecznie na fastfoody i generalnie dosyć drogo to wychodzi, wiec chcialbym zrezygnowac z kupowania czegos na miescie. gotowa kanapka to ok 4zł, drozdzowka 3. no tanio to nie jest, stad probuje gotowac cos w domu
  • Odpowiedz
@rudy_odblokuj_pw: Mało wartości odżywczych. Nie chodzi o to co jesz, a jak często i w jakich ilościach. Przy monotonnej diecie zwiększasz ryzyko braku zapewnienia dziennej dawki mikroelementów, co wpływa na szereg procesów w Twoim organizmie. 3 dni to tyle co nic, po prostu nie rób tak miesiącami.

Może panowie Ci później napiszą jak ogarnąć szybko domowe burgery z legitnym składem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rudy_odblokuj_pw: no taki chlebek to za zdrowy nie jest, łatwo utyka w jelitach, dorobisz się zatwardzeń, później hemoroidów, a jak będzie bardzo źle to i rak jelita możliwy. Zaraz napiszesz "hurr durr nic mi nie jest!", tak, teraz nie, ale jak ci to przejdzie w nawyk to będzie i to sporo, a zmiany nie są też takie szybko odwracalne. Jak już ci się nie chce gotować to leć do baru
  • Odpowiedz
@rudy_odblokuj_pw: No to ogólnie najlepszym pomysłem jest gotowanie na przynajmniej 2 dni jednocześnie, a najlepiej na 3 dni. Wtedy gotujesz tylko co 3 dzień. Najszybciej się robi makaron/ryż/filet z kurczaka. Ewentualnie można kupić czasem bardzo dużą pizzę i też na dwa dni masz jedzenie.
  • Odpowiedz
@rudy_odblokuj_pw: Jakbym pisała o sobie na pierwszym roku studiów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wtedy były konfiguracje tostów z serem, szynką i Nutellą. Aż mi się przytyło 5 kg i się szybko wzięłam za siebie. Już nigdy nie wróciłam do takiej diety. A na szybko to omlet (banan + 3 jajka), jajecznica z boczkiem lub szynką i pomidorem lub jakimkolwiek warzywem, kasza gryczana lub jaglana z szynką
  • Odpowiedz
@rudy_odblokuj_pw: To jeszcze pytanie czy kupujesz kotlet z legitnym składem, pieczywo też można wybrać lepsze. Majonez ma sporo kalorii, jak dajesz dużo, to dobrze by było rozcieńczyć jogurtem.

Kupowanie zestawu witamin w sytuacji braku ogarnięcia podstaw żywienia nie ma sensu. Suplementy tak, ale brane świadomie, w konkretnym celu, z przemyśleniem dawki.

Znaczy krótko...nie znam ludzi, którzy odżywiają się świadomie i w miarę zdrowo i przy tym prawie nie bywają w
  • Odpowiedz