Aktywne Wpisy
HFL-przed-30 +2
Dzisiaj miałem do czynienia z różowym paskiem, co chciałem jej #!$%@?ć strzała po jej pierwszym zdaniu.
Pacjentka skierowana z NPL z bólem podbrzusza.
Jak do mnie się zwróciła, to byłem w szoku, myślałem, że takich kobiet nie ma. 19-latka, która zachowuje się kubek, w kubek jak relacje z tiktoka. Ja byłem na randkach z 20-latkami, ja mam siostrę w tym wieku i myślałem, że to co się dzieje na tik tokuto po
Pacjentka skierowana z NPL z bólem podbrzusza.
Jak do mnie się zwróciła, to byłem w szoku, myślałem, że takich kobiet nie ma. 19-latka, która zachowuje się kubek, w kubek jak relacje z tiktoka. Ja byłem na randkach z 20-latkami, ja mam siostrę w tym wieku i myślałem, że to co się dzieje na tik tokuto po
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/raszko754_KekeDmf4pb,q60.jpg)
raszko754 +48
Mirki co powiecie o tym wpisie ? dodałem go jak jeszcze nikt nie wiedział co się dzieje z Nikolką w Warszawie. Jestem jasnowidzem? #grasz?
https://wykop.pl/wpis/71464085/bejba-siedzi-u-ciosa-planuja-reanimacje-projektu-a
#danielmagical #famemma
https://wykop.pl/wpis/71464085/bejba-siedzi-u-ciosa-planuja-reanimacje-projektu-a
#danielmagical #famemma
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/02849dcf65709f5b84b9b2489a2bbbf0c36dedf31d0f47b569b20eba7bb356dd,w150.png)
I to nie ważne jakie pieniądze się zarabia. Każdy kto będąc uczniem dostawał małe kieszonkowe lub wcale doceni to że może sobie kupić sam buty, ubrania czy zjeść kebsa. Do tego dochodzi aspekt wyszydzania, który jest częstym zjawiskiem.
Wiadomo, że teraz, z obecnym rozumem bym się tam nie cofnął, bo zbieranie karteczek
Szkoła nie była lepsza, nie była gorsza, była inna - też miałeś obowiązki, stresy, problemy, tylko inne, w tamtym wieku równie ważne co rachunki czy
Piszesz tak bo jak wspominałem, pewnie należysz do tych dla których szkoła kojarzy się również ze stresem. Do tych którzy przejmowali się nauczycielkami-prukwami, sprawdzianami, zadaniami domowymi, itd. Dla mnie i moich znajomych z tamtych czasów każde z powyższych było okazjami do jeszcze większej
@Elaviart: Ale to były "obowiązki", ba, z młodego punktu widzenia równie poważne. Tak jak Ci pisałem - mierzysz te obowiązki z dzisiejszej perspektywy, z perspektywy gówniaka odbierano je inaczej.
- Mamo, a może jutro zrobię generalne porządki w swoim pokoju?
- Nie.
- Mamo, a może jutro pójdę do sklepu, zrobię zakupy, ugotuję obiad?
- Nie.
- Mamo, a może...
- Nie i jeszcze raz nie - jutro idziesz #!$%@? do szkoły.
( ͡° ʖ̯ ͡°)