Aktywne Wpisy
Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przyszłości takowego zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest pomazany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do pomazanych rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko cofniesz w jeden dzień.
#emigracja #uk #niemcy #dania #francja #wlochy #europa #usa #ameryka #pieniadze
Ja mieszkam w Niemczech. Ludzie wbrew stereotypom bardziej wyluzowani. Pracuję w firmie budowlanej (wykopy i instalacje). Kasa ok 2.5 k €. Praca raczej lekka - niesamowicie dużo się #!$%@?.
Koszty życia bardzo kożystne w stosunku do zarobków - z palcem w nosie da się zmieścić ze wszystkimi wydatkami poniżej tysiąca Euro.
Żyje stereotypami że życie z 2x droższe a tu proszę. A cena auta, utrzymanie?
Natomiast Polacy gdy wyjeżdzają do pracy to maja tendencje oszczedzac. Obnizaja poziom zycia chwalac sie pozniej jak tanio mozna zyc lub mieszkaja w bardzo malych miastach.
Ja sobie nie wyobrazam zycia w Niemczech ze wszystkimi wydatkami ponizej tysiaca Euro, a przynajmniej ja bym tego nie nazywal
Komentarz usunięty przez autora
Pracuję głównie na wyjazdach więc wynajmuję tylko pokój. Ale mieszkanie jest czyste i schludne - 220 €. Całe, nieduże mieszkanie można mieć do ok 600€. Wiadomo, że są też dużo droższe oferty, ale np. wyjeżdżając we dwoje można się bardzo wygodnie urządzić przy rozsądnych kosztach na osobę.
Samochód mam zarejestrowany i ubezpieczony w Polsce. Tankowanie to ok 1,6 €/l. Diesel ok 1,3€.
Jak powiedziałem bratu (mieszka tu od wielu lat),
Twoje koszty są bardzo niskie. Powiedziałbym wręcz, że głodowe (chyba, że Ty również prowadzisz życie hybrydowe). W ramach tych 15€/dzień, jak często wychodzisz do kina? jak często jesz na mieście? jak duży masz pokój? jakiej wielkości jest to miasto? gdzie kupujesz ubrania? gdzie się leczysz?
Czemu pytam?
Bo ja dla przykładu mieszkając w Warszawie, w trakcie studiów byłem w stanie utrzymać się za 700zł miesięcznie (w tym mały
Do kina wcale, ale na jakiś koncert, czy większą imprezę co 2-3 tygodnie. A w pozostałe weekendy spotkania ze znajomymi mojej niemieckiej dziewczyny. Powiedziałbym, że sporo wydaję na alkohol, bo piwa nie lubię, a mocniejsze alko z niskiej półki nie przechodzi mi przez gardło.
Pokój 14m^2.
Miasto ok 120 tys mieszkańców (byłe DDR).
Firma płaci mi za prywatną kasę chorych z dobrym pakietem. Np. U dentysty wszystkie plomby białe i
Koszty zycia dla singla razem z kawalerka to ok 1000€ miesiecznie, od slubu wydajemy ok 1400-1500€ z mieszkaniem 3 pokojowym (fakt, ze mieszkanie placimy niewiele, w zestawieniu ze standardem i lokalizacja jakie oferuje) na 2 osoby, reszte odkladamy. Pewnie to sie zmieni troche jak sie dziecko pojawi.
Na pewno nie odmawiamy sobie